Dziesiątki milionów ludzi uzbrojonych w specjalne filtry i aparaty fotograficzne obserwowały rzadkie, obrączkowe zaćmienia słońca. Zjawisko było widoczne m.in. z Chin, Wietnamu, Tajwanu, Japonii i USA. Niepowtarzalny widok obserwował również przebywający w Tokio Reporter 24 Marcin_Konkolowicz.
Przejście Księżyca przed Słońcem, podczas którego widać było tylko złoty pierścień naszej gwiazdy wokół tarczy ziemskiego satelity, w pierwszej kolejności pojawiło się na niebie nad Azją. Zjawisko podziwiali mieszkańcy Chin, Filipin, Wietnamu, Tajwanu i Japonii. Na japońskim niebie obrączkowe zaćmienie Słońca pojawiło się po raz pierwszy od 173 lat. Według szacunków lokalnych mediów oglądały je co najmniej co najmniej 83 mln ludzi. Wraz z ruchem Ziemi zjawisko przesuwało się po niebie nad Pacyfikiem, a następnie nad południowo-zachodnią częścią Stanów Zjednoczonych. Najwyraźniejszy "pierścień ognia" (ang. "Ring of fire") na niebie mogli oglądać mieszkańcy Kalifornii, Oregonu, Nevady, Utah, Colorado Arizony, Nowego Meksyku i Teksasu.
Autor: //tka