Niebezpieczne zachowanie kierowcy zaobserwował i nagrał Reporter 24, który jechał z rodziną drogą krajową numer 16. Na wysokości miejscowości Podlejki (Warmińsko-Mazurskie) doprowadził do zatrzymania samochodu, a gdy podszedł do pojazdu, wyczuł woń alkoholu. Kierowca został zatrzymany przez policję. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zdarzenie miało miejsce 20 października, po godzinie 10 rano. Reporter 24 jechał trasą Ostróda - Olsztyn.
- Była sobota rano, jechałem z rodziną do kina - relacjonował pan Jarosław, który przesłał do nas nagranie niebezpiecznego zachowania na drodze.
Jak wyjaśnił, w pewnym momencie zauważył, że jadące auto porusza się "co najmniej dziwnie". - Jazda od lewej do prawej, zjazdy na pobocze. Pomyślałem, że może źle się poczuł. Ale to trwało długo - tłumaczył Reporter 24.
"Poczułem woń alkoholu"
Jak dodał pan Jarosław, postanowił on wyprzedzić dziwnie jadący samochód i doprowadzić do tego, żeby jego kierowca się zatrzymał. - Kiedy zjechaliśmy na pobocze w miejscowości Podlejki, podszedłem do niego i zapytałem, czy mogę jakoś pomóc. Wtedy poczułem od niego woń alkoholu - podkreślił autor nagrania.
- Powiedziałem też, że wiozę bardzo ważne osoby. Zaśmiał się i zapytał, które to ważne osoby. Odpowiedziałem, że moje dzieci, moja rodzina - kontynuował pan Jarosław.
Według relacji Reportera 24, po tej wymianie zdań wyciągnął mężczyźnie kluczyki ze stacyjki. - Wtedy podleciał do mnie i kazał je oddać. Ja jednak grzecznie poprosiłem, żeby wrócił do auta i czekał na policję. Ta przyjechała szybko, po jakichś 15 minutach - powiedział.
1,6 promila
Informacje przekazane naszej redakcji przez pana Jarosława potwierdzają służby. - 20 października po godzinie 10 wpłynęły do policji cenne informacje od postronnego kierowcy, który twierdził, że poruszający się za nim czerwony nissan obija się o krawężniki i jedzie slalomem - przekazał aspirant Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Jak dodał policjant, po przyjeździe na miejsce patrol policyjny zbadał trzeźwość kierowcy. - Wydmuchał 1,6 promila - zaznaczył.
Aspirant Prokopczyk poinformował też, że nietrzeźwy kierowca został zatrzymany, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. - Po zakończeniu czynności w komendzie, mężczyzna został przekazany ojcu - zapewnił oficer prasowy.
"Był w stroju ochroniarza"
- Nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, gdzie jechałbym z naprzeciwka, a on zjechałby na mój pas - przyznał Reporter 24, po czym dodał, że poza nieodpowiedzialnym i niebezpiecznym zachowaniem kierowcy, był jeszcze jeden element tej sytuacji, który zwrócił jego uwagę. - Ten człowiek był w stroju ochroniarza, to również jest warte uwagi - podkreślił pan Jarosław.
Jak podsumował, nagranie wysyłał jako przestrogę dla innych kierowców. - Nie trzeba być policjantem, żeby zatrzymać podejrzanie poruszającego się po drodze kierowcę - zakończył Reporter 24.
Autor: est, mj //bkol,ak