Po ostatnich dniach, kiedy żar lał się z nieba, nadeszło ochłodzenie. W piątek w wielu miejscach temperatura nie przekroczy 20 stopni Celsjusza, a odczuwalna może być znacznie niższa z powodu wiatru.
"Zimno i wietrznie" - napisał na Kontakt 24 Zbyszek filip i jako dowód dołączył zdjęcie termometru, na którym pojawiło się raptem 11 stopni. "Jak na początek lipca to dosyć chłodno" - ocenił Reporter 24.
Niestety, w piątek niemal w całym kraju aura nie będzie nas rozpieszczała. Silny wiatr, miejscowe zachmurzenia oraz niższa niż w ostatnich dniach temperatura, mogą dać powody do narzekania. Synoptycy zapowiadają, że porywy wiatru osiągną prędkość 50-60 km/h w całym kraju, choć najmocniej powieje nad morzem. Tam też możliwy jest sztorm, który może osiągnąć 8-9 stopni w skali Beauforta.
Przydadzą się parasole
Mieszkańcy północnej i centralnej części kraju powinni się uzbroić w parasole. Na południu Polski padać nie powinno, chociaż będzie chłodno. Najwyższą prognozowaną wartość termometry mają wskazywać w Rzeszowie - 20 stopni Celsjusza.
Autor: popi/aw / Źródło: tvnmeteo.pl