Zima zaatakowała. Pokazaliście, jak było u Was

Materiał użytkownika

Obfite opady śniegu występują w Polsce od sobotniego wieczora. Na drogi wyjechały pługopiaskarki i posypywarki. Niektóre trasy zostały zablokowane, między innymi przez samochody ciężarowe, które nie mogły wjechać na wzniesienia. Strefa intensywnych opadów śniegu po południu obejmowała prawie całą wschodnią połowę kraju i przemieszczała się nad kolejne regiony. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania zasypanych śniegiem miast i wsi.

Mielec śnieg spadł znowu Zimowy krajobraz
Mielec Pod śniegiem

Śnieg najbardziej intensywnie padał w niedzielę na południowym wschodzie kraju. Obfite opady pojawiły się tam już ostatniej nocy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował rano, że przed godziną 10 najwięcej śniegu, 30 centymetrów, spadło w Puławach w województwie podkarpackim.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNMETEO.PL

Jak pogoda zmieniała się w ciągu dnia

Tuż po godzinie 12 IMGW informował, że "strefa opadów śniegu znajduje się obecnie nad prawie całą wschodnią połową kraju i przesuwa się na północ". Zaznaczył, że "godzinowe sumy opadu nie przekraczają 2 mm, ale to wystarczy, by w wielu miejscach zrobiło się biało, a na drogach było niebezpiecznie".

Około godziny 15 synoptycy zauważyli, że "na południowym wschodzie Polski, gdzie ostatniej doby spadło najwięcej śniegu, miejscami nadal pada", jednak "natężenie opadów powinno w ciągu najbliższych godzin słabnąć". Potwierdzili, że strefa opadów "odsuwa się powoli na północ".

Z kolei przed godziną 21 opady śniegu wciąż występowały w północno-wschodnich regionach. "Pamiętajcie, we wszystkich rejonach które były lub są objęte opadami śniegu należy zachować szczególną ostrożność na drogach" - zaapelowano.

Podkarpacie: interwencje strażaków, przerwy w dostawach prądu

Na Podkarpaciu ponad 60 razy strażacy wyjeżdżali w niedzielę do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu - poinformował rzecznik podkarpackiej straży pożarnej brygadier Marcin Betleja. Jak zaznaczył, działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów i drzew, które runęły na jezdnie i chodniki pod naporem śniegu. - Na szczęście w tych zdarzeniach nikt nie został ranny - zauważył.

Betleja poinformował, że "w trzech przypadkach strażacy udostępnili aparaty prądotwórcze potrzebne do zasilenia urządzeń medycznych niezbędnych do potrzymania życia chorych w domach". - Do takich zdarzeń doszło w powiatach: krośnieńskim, sanockim i kolbuszowskim - podał.

W Rudołowicach koło Jarosławia strażacy pomagali zabezpieczyć na domu mieszkalnym fragment dachu, który zawalił się najprawdopodobniej w konsekwencji naporu śniegu. - Apelujemy, aby sprawdzić grubość pokrywy śnieżnej na budynkach wielkopowierzchniowych: hipermarketach, magazynach, halach. Konstrukcje mogą nie być przygotowane na takie duże, dodatkowe obciążenie i może dojść do katastrofy budowlanej - podkreślił rzecznik.

Podkarpackie przedsiębiorstwa energetyczne podały około godziny 15 w niedzielę, że sześć tysięcy odbiorców w regionie pozbawionych jest dostaw energii elektrycznej. Jak poinformował Łukasz Boczar z rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja, "uszkodzonych jest 18 linii średniego napięcia oraz blisko 190 stacji transformatorowych". - Awarie wystąpiły równomiernie na terenie całego regionu - zauważył. Jak dodał, linie energetyczne zostały zerwane przez "połamane pod naporem śniegu konary i gałęzie". Niebezpiecznie jest także na drogach. Policja zaapelowała o ostrożność - przekazała przed południem Anna Klee-Bylica z zespołu prasowego podkarpackiej policji. Jak zaznaczyła, "obfite opady śniegu, zamiecie i śliska nawierzchnia utrudniają jazdę kierowcom".

W konsekwencji intensywnych opadów śniegu samochody ciężarowe w Niebylcu koło Strzyżowa (Podkarpackie) nie mogły wjechać na wzniesienie. Zablokowany został jeden pas drogi krajowej nr 19 w kierunku przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku.

Klee-Bylica zwróciła uwagę, że "śliskie jezdnie pokryte sporą warstwą śniegu powodują, że koła pojazdów często tracą przyczepność", droga hamowania "istotnie się wydłuża, łatwo o poślizg i utratę panowania nad samochodem". Dodała, że "wyprzedzanie, wymijanie czy wchodzenie w zakręt, w takich warunkach może być bardzo niebezpieczne". Kierowcy - powiedziała Klee-Bylica - "powinni pamiętać o tym, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości". - Nie zapominajmy o odśnieżeniu samochodu. Pamiętajmy, że wolniej znaczy bezpieczniej - przypomniała.

Mielec Śnieg i Ciągle sypie
Mielec Śnieg
masakra na S7
Kontakt24 - Opinia użytownika
Atak zimy na Podkarpaciu św@
Atak zimy na Podkarpaciu
Zima zagościła w Chorzowie

Autor: ps/mj / Źródło: tvnmeteo.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl