"Nad Słubicami przeszła burza z piorunami i gradem" - napisał do redakcji Kontaktu 24 Dominik, autor zdjęcia. Mimo że kalendarzowa zima zbliża się wielkimi krokami, to obserwujemy nad Polską zjawiska charakterystyczne dla cieplejszych pór roku. Według synoptyka, winę za to zjawisko ponosi "aktualna pogoda i aura, jaka dominowała nad naszym krajem ostatnimi dniami".
Synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński poinformował, że mieszkańcy rejonu środkowej Odry mogą w sobotę obserwować krótkotrwałe zjawiska burzowe.
Jak wyjaśnił, wszystkiemu winna jest zarówno aktualna pogoda, jak i aura, która dominowała nad naszym krajem w ostatnich dniach.
- Nad ciepłe podłoże napłynęła chłodna masa powietrza, co wygenerowało ruchy konwekcyjne (ruchy konwekcyjne to pionowe ruchy powietrza - przyp. red.) - tłumaczył Wojciech Raczyński. - Nie są to burze związane z frontem atmosferycznym, lecz tzw. wewnątrzmasowe, wygenerowane przez podłoże - dodał.
Zaznaczył przy tym, że grunt ocieplił się dzięki wysokiej temperaturze powietrza, jaka panowała nad naszym krajem w ostatnich dniach. W piątek wartości na termometrach dochodziły nawet do 14 st. C.
Autor: gk//tka