Sobota pod znakiem śniegu i mrozów. Synoptycy ostrzegają, że taka pogoda może utrzymać się aż do świąt. Śnieg powoduje utrudnienia na wielu drogach, wzrasta też poziom wód w rzekach. Reporterzy 24 zamieszczają w serwisie Kontaktu 24 zdjęcia i wideo zaśnieżonych miejsc.
Padający od rana gęsty śnieg spowodował wiele utrudnień w całej Polsce. Kłopoty mieli kierowcy pojazdów i piesi brnący przez śnieżycę. Na wielu drogach kierowcy muszą zmagać się z bardzo ograniczoną widocznością i zalegającym na jezdniach błotem pośniegowym. Drogowcy nie nadążają z odśnieżaniem ulic i chodników.
Ich pracy nie sprzyja fakt, że temperatura w wielu miejscach wynosi od 0 do 2 stopni - padający śnieg się topi i zamienia w breję, której nie sposób odgarniać.
Mogą wystąpić lokalne podtopienia
Intensywne opady śniegu powodują również wzrost poziomu wody na Wiśle. Na odcinku od Wyszogrodu do zbiornika Włocławek przewiduje się utrzymanie poziomu wody w strefie powyżej stanów alarmowych.
Na Bugu w Wyszkowie oraz na Liwcu w Zaliwiu-Piegawkach przewiduje się wzrost poziomu wody w strefie powyżej stanów ostrzegawczych. IMGW ostrzega, że może to powodować zagrożenie dla obszarów przybrzeżnych, możliwość wystąpienia wody z koryt rzecznych i zalania przybrzeżnych terenów oraz lokalne podtopienia.
Od poniedziałku ochłodzenie
Do Polski, według meteorologów, zbliża się się nowa fala opadów śniegu z północno-zachodniej Europy. W trakcie najbliższej nocy najbardziej sypać będzie na zachodzie. Pokrywa śnieżna może mieć od 5 do 10 cm., a w górach może przybyć nawet 20 cm. W poniedziałek ma z kolei nastąpić duże ochłodzenie, w nocy nawet do -20 st. C.