Zginęło 11 rybaków. Rejs pamięci
35 lat temu na Morzu Północnym doszło do tragedii - podczas rejsu zginęło 11 rybaków ze statku Brda. Dziś "Dar Szczecina" powrócił z podróży upamiętniającej tamtą katastrofę. Film uwieczniający przybicie młodych żeglarzy do portu zamieścił w swoim profilu Reporter 24 Daniel_Szysz.
Do tragedii doszło 10 stycznia 1975 roku w duńskim porcie Hanstholm. Polski trawler rybacki s/t „Brda" należący do gdyńskiego Dalmoru po awarii w główkach portowych i zdryfowaniu na wewnętrzny falochron, zatonął. Pomimo pomocy z lądu i powietrza, 11 polskich rybaków zginęło tuż przy falochronie.
Tablicę pamiątkową odsłonięto w porcie Hanstholm 26 września. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Dalmoru wraz z członkami rodzin ofiar katastrofy, przedstawiciele Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni oraz mieszkańcy Hanstholm.
Na tablicy wyryto motto "Byliśmy tak blisko, a odeszliśmy tak daleko", zaproponowane przez Z. Karnickiego. Tablicę pamiątkową wykonał Zdzisław Sobierajski. Pomysłodawcą całej akcji był kapitan Maciej Krzeptowski.
Patronem przedsięwzięcia był Morski Instytut Rybacki w Gdyni. Patronat honorowy objęli prezydenci Szczecina, Świnoujścia i Gdyni oraz Rotary Club Szczecin.
Autor: eg
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
