Dwaj robotnicy zginęli wczoraj podczas prac remontowych w Dąbrówce niedaleko Starogardu Gdańskiego. Gdy osunęła się na nich ziemia, znajdowali się w ponad dwumetrowym wykopie. Rów nie był w żaden sposób zabezpieczony, a to tylko jeden z szeregu błędów, popełnionych przez wykonawcę i inwestora, czyli gminę.
Wczoraj o tragicznym wypadku poinformowali nas internauci. Dziś sprawie bliżej przyjrzał się Adam Kasprzyk, reporter programu "Prosto z Polski":
Do wypadku doszło we wtorek, kilka minut po godzinie 15, przy ul. Starogardzkiej w Dąbrówce. Podczas wykonywania prac przy kanalizacji osunęła się ziemia. Dwaj robotnicy, znajdujący się w wykopie, zostali przysypani. 19-latek i 39-latek zginęli na miejscu. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy od redakcji tygodnika lokalnego "Wieści z Kociewa".
Autor: ja//tka