Nie żyje mężczyzna, który na ulicy Broniewskiego w Warszawie wpadł pod tramwaj. Mężczyzna zginął na miejscu. Ruch w kierunku centrum został zablokowany. Zdjęcie z miejsca wypadku zamieścił w naszym serwisie @danrogen.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do dyżurnego stołecznej policji o godzinie 14:57. Do zdarzenia doszło na ulicy Broniewskiego, przy skrzyżowaniu z ulicą Reymonta.
Jak powiedziała nam Edyta Adamus z zespołu prasowego stołecznej policji, mężczyzna wpadł pod tramwaj linii nr 33. Według policjantki, do wypadku doszło w momencie, kiedy poszkodowany wysiadał z pojazdu.
"Jak informują świadkowie, mężczyzna, prawdopodobnie nietrzeźwy, zatoczył się i wpadł pod drugi wagon tramwaju, z którego chwilę wcześniej wysiadł" - relacjonował z miejsca zdarzenia Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl. Pasażer zginął na miejscu.
Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności wypadku.
Ruch tramwajów w kierunku centrum został zablokowany. Jak powiedziała nam o godz. 15:30 policjantka, utrudnienia mogą potrwać do trzech godzin.
Autor: aolsz//tka