Zmarznięte i spragnione słońca bociany nadal chodzą przykrytej śniegiem Polsce w poszukiwaniu pokarmu. Pokazują to Wasze zdjęcia, które na bieżąco spływają na Kontakt 24. Jak mówią ornitolodzy, zalegająca warstwa białego puchu może być niebezpieczna dla tych ptaków.
"Zimowa aura, która wróciła do nas po niedawnym, krótkim ociepleniu sprawia, że ptaki, które już przybyły do Polski z zimowisk, mogą czuć się zdezorientowane. Zwłaszcza, że trzecia dekada marca jest normalnie czasem powrotu wielu gatunków z zimowisk na polskie lęgowiska" - mówi w rozmowie z PAP prof. Aleksander Winiecki, kierownik Zakładu Biologii i Ekologii Ptaków na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Według ornitologa, wiele gatunków źle znosi niskie temperatury, a zwłaszcza grubą warstwę śniegu i lodu. Utrudnia to ptakom znalezienie pokarmu. Z powodów "wiosennej zimy" nie doszło jednak do masowego powrotu na lęgowiska wielu gatunków, które mogły wstrzymać wędrówkę. "Być może niektóre z nich nawet wycofają się w stronę zimowisk" - sugeruje profesor.
Ekstremalne warunki pogodowe
Prof. Winiecki podkreśla jednak, że zmienne warunki pogodowe w przyrodzie są całkowicie normalne i zwierzęta muszą sobie z nimi jakoś radzić. Problemem są jednak warunki ekstremalne, takie jak te, które obserwujemy obecnie. Ptaki mają możliwość utrzymania stałej temperatury ciała. Mają także sute opierzenie. Te dwa czynniki chronią je przed zimnem. Aby mogły one zadziałać, ptaki muszą mieć możliwość zdobycia pokarmu, a przy leżącym śniegu i zamarzniętych wodach może się to skończyć tragicznie.
Ekolog nie ma jednak wątpliwości, że część ptaków, które już przyleciały, może przypłacić to gorszą kondycją, a nawet śmiercią.
Bociany z utęsknieniem czekają na wiosnę
Wraz z pierwszymi ciepłymi dniami, w Polsce pojawiły się pierwsze bociany. Przez kilka ciepłych dni mogły łatwo zdobywać pokarm i cieszyć się dobrą pogodą. Jednak wraz z nadejściem ochłodzenia, bociany zaczęły błąkać się po miastach i polach w poszukiwaniu jedzenia. Istnieje nawet możliwość, że będą zmuszone powrócić na południe.
Niektóre postanowiły jeszcze poczekać na ocieplenie i nie wracać na zimowiska. O tych, które nadal wytrwale wypatrują zieleni, piszecie nam na Kontakt 24. Pokazaliście nam bociany, którym staracie się pomóc w tym oczekiwaniu dokarmiając je.
Autor: aw//tka