Do niebezpiecznej kolizji doszło w południe w Złotnikach pod Poznaniem. W zdarzeniu brało udział sześć aut. Zdjęcie z miejsca zdarzenia nadesłał do redakcji Kontaktu @Dominik z Wągrowca.
Na miejscu zdarzenia interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, funkcjonariusze policji z Suchego Lasu oraz helikopter medyczny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Poznania.
„Na szczęście interwencja strażaków ograniczyła się do sprzątnięcia rozlanych płynów mechanicznych" - informuje Michał Kurierski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Śmigłowiec nikogo nie zabrał
„Byliśmy w okolicy, więc na wezwanie dyspozytora pogotowia, polecieliśmy na miejsce zdarzenia, by dokonać rozpoznania sytuacji" - powiedział pilot śmigłowca, Grzegorz Węgrzyk. Nie było jednak potrzeby transportowania ludzi helikopterem do szpitala. „Lekarz z jednostki powietrznej ocenił stan osób uczestniczących w kolizji jako dobry - nikt nie odniósł poważnych obrażeń" - dodał Węgrzyk.
Autor: kc//tka