Siedem rozbitych samochodów i ranni - to rezultat tylko jednego z trzech zdarzeń, które miały miejsce pomiędzy węzłami Buk-Nowy Tomyśl na autostradzie A2 w województwie wielkopolskim. - Droga jest cała we mgle - podała straż pożarna. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Na tym odcinku doszło do trzech zdarzeń: na 129,2 kilometrze, 130 km i 130,9 km - poinformował nas asp. szt. Andrzej Łaciński ze straży pożarnej w Nowym Tomyślu.
Jak relacjonował, na 130,9 km autostrady zderzyło się siedem pojazdów. - Były to cztery samochody osobowe, dwa dostawcze i bus - relacjonował. - Dwie osoby zostały poszkodowane - dodał.
Uwaga na mgłę
- Wiemy, że na 130 kilometrze zderzyły się trzy samochody osobowe. Cztery osoby odniosły obrażenia - poinformował. Jak dodał, trzy samochody zderzyły się też na 129,2 kilometrze autostrady. - Tam nikt nie został ranny - poinformował.
Na drodze panują trudne warunki pogodowe. - Droga jest cała we mgle - usłyszeliśmy od strażaków.
Kierowcy jadący autostradą w kierunku Poznania musieli liczyć się z kilkugodzinnymi utrudnieniami. Przed godziną 3 w nocy z niedzieli na poniedziałek GDDKiA podała, że ruch wrócił do normy.
PRZECZYTAJ PROGNOZĘ POGODY: noc i poranek z mgłami
Autor: BK//tka