Trzy tramwaje zderzyły się na ulicy Kościuszki w Toruniu. 21 osób, w tym jedno dziecko, zostało poszkodowanych i trafiło do szpitali. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Policja otrzymała zgłoszenie w czwartek o godz. 15.30.
- Według wstępnych ustaleń policji, tramwaj linii nr 2 zatrzymał się prawdopodobnie z powodu awarii. Na niego najechał tramwaj linii nr 3, a następnie drugi tramwaj linii nr 2. Żaden skład nie wykoleił się - poinformowała podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Jak dodała policjantka, 19 osób, w tym jedno dziecko, zostało rannych i trafiło do szpitali. Dwie kolejne osoby same zgłosiły się do placówki medycznej.
Wszyscy motorniczy byli trzeźwi. Dwóch z nich zostało ukaranych mandatami w wysokości 500 zł.
Utrudnienia w ruchu
- Ustalimy, dlaczego pierwszy tramwaj stał w miejscu. Myślę, że nie ma to znaczenia, dlaczego stał. Jest tutaj skrzyżowanie, jest też sygnalizacja świetlna. Być może stał zgodnie z wyświetlanym sygnałem. Pozostałe okoliczności będziemy szczegółowo ustalać - powiedział w rozmowie z reporterem TVN 24 Wojciech Olszewski z Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
Jak relacjonował reporter TVN 24 Mariusz Sidorkiewicz, mieszkańcy Torunia musieli liczyć się z utrudnieniami w kursowaniu tramwajów do późnych godzin wieczornych. - Tramwaje linii, które zderzyły się, obsługują bowiem newralgiczne trasy w mieście. Sam wypadek miał miejsce niedaleko centrum – podkreślił.
- Utrudnienia zakończyły się około godz. 18 - poinformowała podinsp. Dąbrowska.
Autor: kz/popi