Pożar aut na autostradzie A4 przed węzłem Murckowska w Katowicach. Jak podała straż, wcześniej doszło do zderzenia. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Samochody stanęły w płomieniach po godzinie 17. Jak relacjonował mł. bryg. Wojciech Chojnowski ze straży w Mysłowicach, wcześniej doszło do zderzenia - stało się to w momencie, gdy jeden z samochodów był załadowywany na lawetę. - Wtedy najechał na niego inny samochód osobowy - mówił strażak.
Trafili do szpitala
- Operator lawety został odrzucony na pobocze. Ma połamane nogi - przekazał mł. bryg. Chojnowski. - Kierowca, który uderzył w pojazd ładowany na lawetę, został zabrany do szpitala - dodał.
Strażak poinformował, że samochody osobowe spłonęły doszczętnie. Na A4 utworzył się duży korek.
Do wypadku doszło na jezdni w kierunku Wrocławia. Jak podają służby, kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.
Autor: awa//tka