Spór między wykonawcą i Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad trwa a zbrojenia mostu na autostradzie A1 w Mszanie "rdzewieją od miesięcy". Firma Alpine Bau poinformowała, że wycofuje się z jego budowy. GDDKiA stwierdza, że firma nie wywiązuje się z własnych deklaracji oraz zapewnia, że inwestycja zostanie dokończona.
Most MA532 na autostradzie A1 jest ostatnim elementem budowanego odcinka między węzłem Świerklany pod Wodzisławiem Śląskim a węzłem Mszana pod Jastrzębiem Zdrojem.
Praktycznie wszystkie pozostałe obiekty oraz sama konstrukcja autostrady na tym odcinku są gotowe, bądź na ukończeniu.
Most pozostaje jednak tematem sporów między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a wykonawcą - firmą Alpine Bau.
Wstrzymane prace
Wycofanie się wykonawcy z budowy mostu MA532 oznacza ogromne problemy dla mieszkańców okolic gminy Mszana. Obecnie nie ma możliwości, by przejechać tam A1, i trzeba korzystać z objazdu drogami lokalnymi, które nie wytrzymują jednak tak dużego natężenia ruchu.
Problemy z mostem zaczęły się w zeszłym roku. Po awariach w trakcie robót budowlanych Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach wstrzymał prace. Zdecydował, że konstrukcja mostu musi być wzmocniona, a to wymaga korekt w projektach i dodatkowych robót. Termin prac naprawczych określił na 31 sierpnia 2013 r.
Dyrekcja dróg i wykonawca nie mogą dojść do porozumienia. "Pomimo intensywnych starań, konstruktywne rozwiązanie sporu z zamawiającym (GDDKiA - red.) jest niemożliwe - wskazała we wtorkowym komunikacie, rzeczniczka Alpine Karolina Szydłowska.
Wskazała, że choć wykonawca przedstawiał kolejne propozycje, to GDDKiA zażądała od firmy wypłacenia 12 mln euro gwarancji bankowej. Firma sprzeciwia się decyzji i zaznacza, że zmusza Alpine do podjęcia kroków przeciwko tym bezprawnym działaniom.
Porzucą inwestycje?
Poza budową A1, w Polsce Alpine realizuje jeszcze dwa inne projekty dla GDDKiA: S5 (odcinek drogi szybkiego ruchu pomiędzy Poznaniem i Wrocławiem) oraz drogę krajową 16 na odcinku leżącym na północnym wschodzie Polski. Alpine nie wykluczyło jednak we wtorek, że może odstąpić także od tych umów, jeśli GDDKiA nie wykaże woli do "znalezienia konstruktywnych rozwiązań problemów".
W reakcji na stanowisko Alpine Bau, GDDKiA - w wydanym przez siebie oświadczeniu - stwierdziła, że firma "po raz kolejny przestaje realizować tę samą inwestycję, budowaną według projektu przyjętego przez wykonawcę w momencie przystępowania do przetargu na budowę".
Dyrekcja dróg przypomina, że inwestycja jest wykonana już w 95 procentach, i, jak deklaruje, zostanie dokończona do końca tego roku. "Przez Alpine lub dotychczasowych podwykonawców tej firmy" - zaznacza GDDKiA.
Autor: js/ja