Nie żyje 41-letni mężczyzna, który wszedł do budynku grożącego zawaleniem. Gdy znajdował się w środku, zawaliła się na niego część stropu. Zmarł na skutek poniesionych obrażeń. O szczegółach wypadku, do którego w niedzielę rano doszło w Kutnie (woj. łódzkie), informuje serwis eku24.net
Jak w rozmowie z redakcją Kontakt 24 poinformował kpt. Zdzisław Pęgowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kutnie (woj. łódzkie), w budynku zawalił się strop jednego z pomieszczeń.
"Budynek był przeznaczony do rozbiórki. Otoczony był taśmą, na kamienicy znajdowała się tabliczka z napisem 'grozi zawaleniem'. Gdy strażacy przybyli na miejsce, jeden z mężczyzn był już poza budynkiem, drugi znajdował się w środku, był przygnieciony. Ratownicy przystąpili do ewakuacji, zdecydowali się podnieść strop ręcznie" - relacjonował rzecznik.
Po wydobyciu mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy, następnie przekazano go zespołowi ratownictwa medycznego. Po około godzinnej reanimacji, o godzinie 13.30 lekarz stwierdził zgon.
Jak poinformował kpt. Zdzisław Pęgowski, przyczyną zawalenia kamienicy było naruszenie konstrukcji budynku.
Autor: ak/mj