Samochód osobowy zapalił się na ulicy Kwiatkowskiego w Gdyni. Mimo szybkiej akcji strażaków, auto doszczętnie spłonęło. Nikomu nic się nie stało. Nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Służby otrzymały zgłoszenie po godzinie 14 w piątek. Samochodem kierowała 65-letnia mieszkanka Gdyni. Jechała razem z synem. - Zauważyli, że spod pokrywy komory silnika wydobywa się dym.
Zjechali na pobocze. Po otwarciu pokrywy zobaczyli ogień w komorze silnika, próbowali gasić we własnym zakresie, ale się nie udało - mówi asp. Sztab. Łukasz Grzyb z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Samochód doszczętnie spłonął
Jak dodał kpt. Piotr Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni, na miejsce skierowano dwa zastępy straży pożarnej.
Nikt nie został poszkodowany. Ogień udało się ugasić, jednak samochód doszczętnie spłonął. Trwa usuwanie wraku pojazdu z jedni. 65-latka zjechała na bok, dlatego droga jest częściowo przejezdna.
Autor: ek, MAK/gp / Źródło: Kontakt 24, TVN24