Policjanci zatrzymali mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniem jednego z trzech samochodów, które spłonęły nad ranem w trzech dzielnicach Rudy Śląskiej. - Nie wykluczamy, że te podpalenia miały ze sobą związek - powiedział rzecznik powiatowej policji. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Reportera 24 o nicku Lotors.
Strażacy otrzymali trzy wezwania około godziny 4:30 nad ranem. Paliły się trzy samochody w dzielnicach Halemba, Bykowina i Wirek.
Jak powiedział kpt. Klaudiusz Cop z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej, doszczętnie spłonęły trzy pojazdy - BMW, opel astra i fiat cinquecento. Uszkodzone zostały trzy zaparkowane w pobliżu - dacia, citroen i kia. Nikt nie został ranny.
Straż podejrzewa podpalenia. - Taki zbieg okoliczności jest raczej wykluczony - ocenił kpt. Cop.
Zatrzymany 23-latek
Mł. asp. Arkadiusz Ciozak z Komendy Powiatowej Policji w Rudzie Śląskiej poinformował, że funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniem jednego z samochodów - opla astry.
23-latek został przewieziony do policyjnego aresztu i jeszcze dziś zostanie przesłuchany.
- Musimy wziąć pod uwagę hipotezę, że te podpalenia miały ze sobą związek, albo że osoby, które ich dokonały, znały się - powiedział mł. asp. Ciozak. - Nie jest możliwe, żeby za wszystkie podpalenia odpowiadał jeden człowiek - podsumował policjant.
W sumie pożary gasiły trzy zastępy, po jednym w każdej dzielnicy. Sytuacja została szybko opanowana, akcje gaszenia we wszystkich miejscach są już zakończone.
Autor: gk/aw