Zatrzymał się na A4, aby pomóc kierowcy. W jego samochód wjechał autokar
Kierowca zatrzymał się na pasie awaryjnym A4, aby pomóc innemu kierującemu i wtedy w jego samochód wjechał autokar. Szczęśliwie nikomu nic poważnego się nie stało. Do kolizji doszło pomiędzy węzłami Kostomłoty – Kąty Wrocławskie (woj. dolnośląskie). Zdjęcia z autostrady, gdzie doszło do zdarzenia, zamieścił w naszym serwisie jeden z kierowców.
Do zdarzenia doszło przed godziną 16 na 128 kilometrze trasy w kierunku Wrocławia.
Jak powiedział podkom. Kamil Rynkiewicz z zespołu prasowego wrocławskiej policji, wszystko zaczęło się od kierowcy samochodu osobowego peugeot, który stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki po lewej stronie drogi. "Na pasie awaryjnym zatrzymał się kierowca innego samochodu osobowego, aby sprawdzić, czy stało się coś kierowcy peugeota. Z kolei w jego samochód wjechał kierowca autokaru" - opisywał policjant.
Jak dodał, nikomu nic poważnego się nie stało. "Kierowca peugeota doznał lekkich obrażeń" - powiedział podkom. Kamil Rynkiewicz.
Utrudnienia na A4
Na czas prowadzenia przez policję czynności został zablokowany prawy pas ruchu w kierunku Wrocławia oraz lewy pas ruchu jedni w kierunku Legnicy.
Autor: aolsz/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Czytelnik wysłał nam na Kontakt24 nagranie z niebezpiecznego zdarzenia, którego był świadkiem na jednej z ulic w Poznaniu. Przez szyberdach z jadącego przed nim auta wychylały się dwie dziewczynki w wieku, jak ocenił, siedmiu czy sześciu lat. Sprawą ma się zająć policja.
Dwie osoby zginęły, a jedna jest ranna w wypadku w miejscowości Wozławki (Warmińsko-Mazurskie). Jedną z ofiar jest dwuletnie dziecko. Na zdjęciach, które udostępniło OSP Bisztynek, widać zupełnie zmiażdżony samochód.
Uderzył w nich i uciekł. Nie żyje mężczyzna i dwuletnie dziecko
W zakładzie przetwórstwa drobiowego w miejscowości Kawle na Pomorzu doszło w środę do dużego pożaru. Podczas akcji gaśniczej utracono kontakt z jednym ze strażaków, który wciąż jest poszukiwany. Na miejscu działa około 40 zastępów.
Wielki pożar hali. "Konstrukcja jest schładzana". Strażaka wciąż nie odnaleźli
- Źródło:
- tvn24.pl, PAP
"To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach" - te słowa publicznie wypowiedziane przez łódzkiego adwokata po śmiertelnym wypadku z jego udziałem zszokowały opinię publiczną. Prawnik w kwietniu usłyszał wyrok za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Kilka dni temu został zatrzymany razem z żoną w związku z narkotykami.
Mecenas od "trumny na kółkach" z zarzutami. Chodzi o narkotyki
Pasażerowie podróżujący przez stację Kostrzyn muszą liczyć się z poważnymi opóźnieniami pociągów. Przyczyną utrudnień jest uszkodzenie sieci trakcyjnej na trasie między Kostrzynem a Namyślinem, do którego doszło w nocy z środy na czwartek.
Pociągi w Kostrzynie z dużymi opóźnieniami. Awaria sieci trakcyjnej sparaliżowała ruch
W miejscowości Rembelszczyzna pod Warszawą nastolatek na hulajnodze elektrycznej uderzył z impetem w kilkuletniego chłopca. - Jechał z ogromną prędkością i uderzył prosto w nasze dziecko - opowiada matka pięciolatka, który ma złamaną rękę. Sprawca uciekł, szuka go policja.
Pędził hulajnogą, uderzył w chłopca. Sprawca uciekł, dziecko ma złamaną rękę
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Mężczyzna na hulajnodze jechał przez podkrakowską Modlniczkę z morderczą prędkością. Według świadków było to około 70 km/h. - Jakby coś z tamtego skrzyżowania jechało, to by go rozjechało – komentuje autorka nagrania nadesłanego do naszej redakcji.
Na hulajnodze prawie 70 km/h, bez kasku i ochraniaczy. Nagranie
51-letnia kobieta oraz jej 7-letni wnuk zostali wyciągnięci z morza na plaży w Ustce po tym, jak oboje zaczęli tonąć. Kobieta trafiła do szpitala po reanimacji, jest w stanie ciężkim.
Chłopiec stracił grunt pod nogami, babcia próbowała go ratować. Oboje zaczęli tonąć
- Źródło:
- TVN24
Martwy wieloryb przywleczony przez amerykański statek do świnoujskiego portu miał zostać zatopiony, ale wypłynął i teraz jest przy brzegu w Wisełce. O sprawie został poinformowano Urząd Morski oraz Woliński Park Narodowy. Obecnie odcinek plaży jest zamknięty i ogrodzony taśmą.
Martwy wieloryb miał zostać zatopiony, morze wyrzuciło go na brzeg. Zamknęli część plaży
Zarzut zabójstwa usłyszała w poniedziałek Aleksandra K. Jej martwe dziecko znaleziono w nocy z soboty na niedzielę w gminie Ułęż (Lubelskie). Sąd na wniosek prokuratora zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 31-latki na trzy miesiące. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.