Spróchniałe drzewo runęło na samochód zaparkowany przy ul Kolejowej w Warszawie. Właścicielka zastała auto przykryte stertą liści, z wgniecioną maską i wybitą tylnią szybą. Akcji interweniujących na miejscu strażaków przyglądał się Reporter 24, Arti.
Jak powiedział Grzegorz Trzeciak z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie, spróchniałe drzewo złamało się pod wpływem ciężaru liści. Konar uszkodził ogrodzenie stacji transformatorowej, oraz zaparkowanego na chodniku Opla Astrę. Właścicielka zastała samochód z wgniecioną maską i wybitą tylnią szybą. Uszkodzeniom, choć mniejszym, uległo także zaparkowane nieopodal Volvo V70.
Autor: ak//ja