Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych we Wrocławiu (woj. dolnośląskie) podczas policyjnej zasadzki. W czasie akcji padły strzały, a pierwsze informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do scen rodem z filmów akcji doszło w środę na terenie wrocławskiej dzielnicy Krzyki.
O strzałach poinformowali nas mieszkańcy. "Przeszukiwane są dwa auta" - napisał przed godz. 16 na Kontakt 24 jeden z nich.
Policja potwierdziła akcję, ale nie chciała ujawniać szczegółów. - Policjanci z wydziału kryminalnego oddali dwa strzały ostrzegawcze. Nikomu nic się nie stało – powiedział st. asp. Łukasz Dutkowiak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Zatrzymania dokonali policjanci Wydziału Kryminalnego KMP.
Zatrzymani chcieli uciec
- W akcji funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu wrocławskiego, w wieku 33 i 43 lat, w tym, jak wynika z ustaleń policjantów, lidera grupy przestępczej - informuje st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. Podejrzani mieli zajmować się kradzieżą luksusowych aut w Niemczech. Wpadli w momencie, gdy chcieli odjechać autami marki audi a6 i land rover, których wartość szacuje się na kwotę blisko 400 tys. złotych. - Auta zostały skradzione na terenie Niemiec - dodał policjant.
Policjanci zabezpieczyli też BMW, którym poruszali się podejrzani. Obaj chcieli zresztą uciec przed funkcjonariuszami, stąd konieczne było strzały ostrzegawcze. - Mężczyźni byli już wcześniej notowani za przestępstwa, w tym przestępstwa samochodowe - skończył st. asp. Petrykowski
Autor: sc//tka