Zapaliło się poddasze domu jednorodzinnego. Ogień przeniósł się na sąsiedni budynek
Pożar poddasza w domu przy ul. Poniatowskiego w Wieliczce (Małopolskie). Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. W akcji gaśniczej w kulminacyjnym momencie brało udział trzynaście zastępów straży pożarnej. Pierwszą informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Informacja o pożarze została zgłoszona strażakom o godzinie 13.25.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że pali się poddasze w budynku mieszkalnym na ulicy Poniatowskiego w Wieliczce. Wysłaliśmy jednostki, ale po przybyciu na miejsce okazało się, że środki są niewystarczające i trzeba było zadysponować więcej. Na miejscu są trzy zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Wieliczce i 10 zastępów z OSP - przekazał strażak dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wieliczce.
Jak dodał, ogień przeniósł się na drugi budynek. - Palą się dwa budynki. Na tę chwilę nie mamy informacji o osobach poszkodowanych. Przed przybyciem środków jednostek ochrony przeciwpożarowej mieszkańcy ewakuowali się z budynku - mówił.
Pożar domu w Wieliczce, ogień przeniósł się na drugi budynek
Strażak wyjaśnił, że budynki są przeszukiwane. - Dowódca wprowadził dwie roty gaśnicze do wewnątrz budynków, żeby przeszukiwać je pod kątem obecności osób. Na razie nikogo nie znaleziono - dodał.
Działania strażaków zakończyły się po godzinie 18.
Autor: dk, mm/tok / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Cztery zastępy straży pożarnej walczyły z pożarem mieszkania na piątym piętrze bloku przy ulicy Chełmżyńska na Rembertowie. - W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb - przekazuje brygadier Karol Kroć rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na południu Maroka doszło do tragicznego wypadku. Samochód przewrócił się, w wyniku czego dwóch polskich obywateli poniosło śmierć - potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Tragiczny wypadek w Maroku. Nie żyje dwóch Polaków
Zabójstwo 67-latki w miejscowości Janikowo w województwie kujawsko-pomorskim. Zatrzymano 58-letniego mężczyznę, który - jak podaje policja - był konkubentem ofiary. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
Ciało kobiety w mieszkaniu. Zarzut dla jej partnera
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
Pieniądze na in vitro w tym roku się skończyły? Resort zdrowia potwierdza i informuje, że nie zamierza przeznaczać dodatkowych środków na realizację programu. Część klinik leczenia niepłodności wstrzymała procedury in vitro ze względu na brak funduszy. Docierają do nas sygnały od zawiedzionych kobiet starających się o dziecko w różnych polskich miastach. Jak udało nam się ustalić, niektóre transfery zarodków odwoływane są już po tym, jak pacjentka zaczęła przygotowanie farmakologiczne.
Skończyły się pieniądze na in vitro? Sygnały od pacjentek, komentarze lekarzy
W Łazach w powiecie węgrowskim (Mazowieckie) funkcjonował nielegalny dom opieki dla seniorów. Sprawa wyszła na jaw, kiedy syn jednej z pensjonariuszek przyjechał do niej w odwiedziny. Kobieta była nieprzytomna, miała siną twarz i głowę. - Okazało się, że jej stan wynikał z podawanych jej leków. Odbywało się to bez konsultacji z lekarzem - opowiedział redakcji Kontakt24 mężczyzna.
"Zastałem mamę nieprzytomną. Wyglądała, jakby umierała"
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Kierowca skody, który w niedzielę uciekał przed policjantami, usłyszał trzy zarzuty. Jak poinformowała prokuratura, przyznał się do zarzucanych mu czynów. Został objęty dozorem policji, nie może też opuszczać kraju. Służby ustaliły, że w trakcie ucieczki nie jechał sam - podróżowała z nim 7-letnia córka.
Uciekał przed policjantami, w aucie była jego 7-letnia córka. Usłyszał zarzuty
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W wyniku ataku hakerskiego wyciekły dane klientów sklepu internetowego firmy Grycan - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl sieć lodziarni. Firma zapewnia, że sytuacja została opanowana, a sklep działa już bezpiecznie.
Na autostradzie A4 w miejscowości Zaczarnie (Małopolskie) wywróciła się cysterna przewożąca farbę budowlaną. Ta na szczęście nie wylała się na jezdnię. Kierowca zdołał sam opuścić pojazd. Dostał mandat. Utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin wieczornych.
Na autostradzie wywróciła się cysterna. Przewoziła farbę
Przez Warszawę i okoliczne powiaty przeszła burza. Przyniosła przelotny, ale silny deszcz. Połamała drzewa w kilku dzielnicach. W jednym ze zderzeń ucierpiał pieszy, na którego spadła gałąź. W sumie na terenie województwa mazowieckiego strażacy odnotowali 251 zgłoszeń.
Przeszła burza, połamała drzewa. Jedno raniło pieszego
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, TVN24
W czwartek po południu na Puławskiej doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Były duże utrudnienia w kierunku Śródmieścia.
