Zapaliło się poddasze domu jednorodzinnego. Ogień przeniósł się na sąsiedni budynek
Pożar poddasza w domu przy ul. Poniatowskiego w Wieliczce (Małopolskie). Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. W akcji gaśniczej w kulminacyjnym momencie brało udział trzynaście zastępów straży pożarnej. Pierwszą informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Informacja o pożarze została zgłoszona strażakom o godzinie 13.25.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że pali się poddasze w budynku mieszkalnym na ulicy Poniatowskiego w Wieliczce. Wysłaliśmy jednostki, ale po przybyciu na miejsce okazało się, że środki są niewystarczające i trzeba było zadysponować więcej. Na miejscu są trzy zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Wieliczce i 10 zastępów z OSP - przekazał strażak dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wieliczce.
Jak dodał, ogień przeniósł się na drugi budynek. - Palą się dwa budynki. Na tę chwilę nie mamy informacji o osobach poszkodowanych. Przed przybyciem środków jednostek ochrony przeciwpożarowej mieszkańcy ewakuowali się z budynku - mówił.
Pożar domu w Wieliczce, ogień przeniósł się na drugi budynek
Strażak wyjaśnił, że budynki są przeszukiwane. - Dowódca wprowadził dwie roty gaśnicze do wewnątrz budynków, żeby przeszukiwać je pod kątem obecności osób. Na razie nikogo nie znaleziono - dodał.
Działania strażaków zakończyły się po godzinie 18.
Autor: dk, mm/tok / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Policjanci z Wrześni interweniowali na stacji PKP w Miłosławiu. Powodem był utrudniony kontakt z dyżurnym ruchu. Okazało się, że 54-latek był pijany, miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. - Bezwzględnie nie akceptujemy tego typu zachowania - przekazała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.
"Utrudniony kontakt" z dyżurnym ruchu, pociągi opóźnione
Nie żyje 33-letni nauczyciel jednej ze szkół średnich w Malborku. Nieprzytomnego mężczyznę uczniowie znaleźli w klasie. Próbowali go reanimować. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura. Wszczęto śledztwo.
Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.
Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie
Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.
Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców
Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.
Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę
Na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem radiowozu. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.
Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie
W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.
Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl , Kontakt24
W wielu regionach Polski sypnęło śniegiem. Biało zrobiło się między innym na Dolnym Śląsku, Suwalszczyźnie, Ziemi Lubuskiej czy w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zimowej scenerii.
