O wielkim szczęściu może mówić 23-letni mężczyzna, który wpadł swoją Hondą do rzeki Omulew w miejscowości Białobrzeg Bliższy (woj. mazowieckie). Kierowca o własnych siłach wydostał się z tonącego pojazdu i zdołał dopłynąć do brzegu. Policja poszukuje kierowcy granatowego Volkswagena Golfa, który - według zeznań poszkodowanego - miał mu zajechać drogę na krętej jezdni. O zdarzeniu poinformował nas lokalny portal moja-ostroleka.pl, który zamieścił na swoim profilu w serwisie Kontaktu 24 informację, zdjęcia oraz film.
Sprawca zbiegł z miejsca wypadku
Jak poinformował redakcję Kontaktu 24 mł. asp. Sylwester Marczak z Komedy Miejskiej Policji w Ostrołęce, 23-letni kierowca Hondy jechał w kierunku miejscowości Przystań. Jak wynika z relacji poszkodowanego, w pewnym momencie zajechał mu drogę granatowy Volkswagen Golf. Ostatecznie kierowca Hondy zjechał na prawe pobocze (na ostrym zakręcie) i wpadł do rzeki.
Kierowca Volkswagena odjechał z miejsca zdarzenia. Policja stara się ustalić tożsamość tej osoby.
Autor: dsz//tka