Setki demonstrantów blokujących pas jezdni al. IX Wieków, 23 zatrzymanych osób i kilka zniszczonych aut. Taki jest wstępny bilans manifestacji przeciwko ACTA w Kielcach. O tym, co się działo w tym mieście, informują nasi Reporterzy 24.
Jak poinformował podkom. Kamil Tokarski z KWP w Kielcach, od oficjalnej grupy manifestantów demonstrującej przez Urzędem Wojewódzkim odłączyło się 200-300 osób, które wyszły na jezdnię al. IX wieków, na której normalnie odbywał się ruch. Zablokowany został jeden pas jezdni. Cztery osoby zgłosiły uszkodzenie swoich pojazdów.
Jak powiedział Tokarski, zatrzymano 23 najbardziej agresywnych demonstrantów. Policjant nie wykluczył kolejnych zatrzymań. Jak dodał, sytuacja wraca już do normy.
Kontrowersyjne porozumienie
ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jest to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie, może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
W związku z porozumieniem ACTA od weekendu internauci blokują w Polsce kilka stron internetowych administracji państwowej. CZYTAJ RAPORT: Bitwa o ACTA w sieci
CZYTAJ TEŻ INNE ARTYKUŁY:
Autor: //tka