Pędzące wśród krzewów jelenie i lis, czmychający po zamarzniętej tafli jeziora. Reporter 24 nagrał mieszkańców lasu w trakcie zwiadu lodowego na jeziorze Łuknajno w pobliżu Mikołajek (Warmińsko-Mazurskie). - Nigdy wcześniej nie widziałem lisa, który by się poruszał tak daleko po lodzie - podkreśla pan Piotr.
- Co roku to jezioro zamarza jako pierwsze, dlatego bojery mogą żeglować tutaj po raz pierwszy w sezonie. Zajmuję się zwiadami lodowymi dla kadry polskiej w bojerach od kilku lat. Sam trochę żegluję po lodzie, ale robię to rekreacyjnie - mówi pan Piotr. Wyjaśnia, że celem zwiadu jest zbadanie grubości pokrywy lodowej.
Jak dodaje, żeglowanie lodowe to tradycja rodzinna. - Moje zadanie to sprawdzenie, czy warunki na jeziorze są odpowiednie. Dronem robimy rekonesans. Sprawdzamy, czy nie ma żadnych pęknięć, otwartych oczek w lodzie. Bezpieczeństwo to podstawa. Lód sprawdzamy przed każdym treningiem - podkreśla Reporter 24.
"Czasami jesteśmy tym zaskoczeni"
To właśnie w trakcie jednego z takich zwiadów, 29 listopada, pan Piotr nagrał dronem wspaniały krajobraz mazurskich pól i jezior. Nie zabrakło także żyjących tam zwierząt.
Na nagraniu widzimy między innymi stado jeleni, pędzących wśród zamarzniętych drzew oraz pól. Pojawił się także lis, który po zamarzniętej tafli dostał się aż na środek jeziora.
Mężczyzna podkreślił, że zwierzęta często się pojawiają na jego nagraniach. - Czasami jesteśmy tym zaskoczeni. Na tym nagraniu pojawił się lis. Nigdy wcześniej nie widziałem lisa, który by się poruszał tak daleko po lodzie - mówi Reporter 24.
I dodaje, że nie wszyscy mieszkańcy lasu mogą pozwolić sobie na taką wycieczkę. - Zwierzęta takie jak sarny mają problem, żeby po lodzie się poruszać, więc jest ich mniej, ale też się zdarzają - tłumaczył mężczyzna.
- W tym sezonie był to pierwszy trening, zima nas zaskoczyła. Bardzo długo było ciepło, aż tu nagle przymrozek. Ten lód jest cienki jeszcze, ale już można na nim bojerować. Dużo zależy też od pogody, a przede wszystkim wiatru - podsumowuje pan Piotr.
Autor: bkol, msw//ank