Mieszkaniec Kluczborka zadzwonił na policję, żeby poinformować, że wysadzi dworzec. Kiedy policjanci zorientowali się, że nie wiedzą o jaki dworzec chodzi, oddzwonili do żartownisia. Mężczyzna doprecyzował miejsce, podał swój rysopis, a po 20 minutach był już w rękach policji. Teraz zostaną przedstawione mu zarzuty o zgłoszeniu niepopełnionego przestępstwa.
Relację wraz ze zdjęciami zamieścił w naszym serwisie lokalny portal opole24.pl
Autor: eg//ŁUD
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pozostałe wiadomości