Kilka godzin trwało dogaszanie zakładu stolarskiego w Szałszy koło Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Ogień pojawił się w zakładzie około godziny 8 rano, po godzinie 12 ugaszono jedną z dwóch pracowni stolarni. Pożar zagrażał sąsiednim budynkom mieszkalnym i gospodarczym. Do szpitala z poparzeniami ciała trafił pracownik zakładu. Odcinek drogi krajowej nr 78 w rejonie Szałszy był nieprzejezdny, policja zorganizowała objazdy. O pożarze poinformował @Karol.
Po godzinie 12 ugaszono budynek stolarni, później trwało dogaszanie składowiska drewna i trocin. Udało się uratować pobliskie budynki gospodarcze i mieszkalne, którym groziło zapalenie.
Budynek stolarni stanął w ogniu po godzinie 8 rano.
"W Szałszy koło Tarnowskich Gór pali się składowisko drewna i trocin o wymiarach 100 na 50 metrów oraz budynek stolarni o wymiarach 20 na 40 metrów" - informował Piotr Pichura, rzecznik Komendy Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.
W wyniku pożaru obrażeń doznał pracownik zakładu stolarskiego, który został już przewieziony do szpitala.
W akcji gaśniczej w najgroźniejszym momencie brało udział siedemnaście jednostek straży pożarnej z Tarnowskich Gór, Gliwic i z Zabrza oraz mniejszych miejscowości powiatu tarnogórskiego.
Odcinek drogi krajowej nr 78, która przechodzi przez Szałszę, był zablokowany. Policja zorganizowała objazdy. Na miejscu były także piaskarki, niezbędne do przygotowania dróg po przeprowadzonej akcji gaśniczej w takich warunkach pogodowych. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru.
Autor: ak/jaś