Zajechał drogę i uciekł. Kierowca golfa ranny
Kierowca osobowego volkswagena ściął barierki i wjechał na torowisko w Al. Piłsudskiego w Łodzi. Mężczyzna stracił panowanie nad swoim autem po tym, jak kierujący seatem toledo zajechał mu drogę, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Zdjęcia i filmy z miejsca kolizji zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 stevenlodz.
Do kolizji doszło ok. godz. 19:25 w Al. Piłsudskiego w Łodzi. "28-letni kierowca volkswagena golfa stracił panowanie nad pojazdem, po tym jak seat toledo zajechał mu drogę" - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł. asp. Aneta Sobieraj z KWP w Łodzi.
Mężczyzna przejechał przez barierki zabezpieczające i wjechał na tory tramwajowe. Był trzeźwy. "Z urazem ręki trafił do szpitala" - dodała policjantka.
Kierujący seatem toledo odjechał z miejsca zdarzenia. Trwają jego poszukiwania. Policja zabezpieczyła monitoring.
Autor: mmt/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pożar w Sochaczewie. W okolicy Zalewu w Boryszewie paliła się hala namiotowa z chemikaliami na terenie jednego z zakładów. Urząd miasta poinformował, że sprawdzono jakość powietrza i nie stwarzała ona zagrożenia dla mieszkańców.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
"Sześć minut wisieliśmy nad Soliną, bez żadnych informacji"
Ogień został zauważony w restauracji fast food w Grudziądzu przed południem w niedzielę. W środku było około 50 osób, pracowników i klientów. Uciekli przed przybyciem strażaków, nic nikomu się nie stało. Restauracja liczy straty, są wysokie.
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.