Co dziesiąta karta do głosowania na kandydatów do Senatu pobrana w jednym z obwodów w Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) zaginęła. Według pełnomocnika Okręgowej Komisji Wyborczej w Sieradzu karty do głosowania wynieśli mieszkańcy miasta biorący udział w głosowaniu - informuje lokalna Telewizja Centrum. O zaginięciu 102 kart do głosowania, stanowiących aż 10% wydanych w niedzielę w tym lokalu wyborczym poinformował nas również @Sebastian.
Jak w rozmowie z Telewizją Centrum stwierdził Włodzimierz Wilgocki – pełnomocnik Okręgowej Komisji Wyborczej w Sieradzu, karty do głosowania wynieśli mieszkańcy miasta biorący udział w głosowaniu. To także oficjalne stanowisko członków Obwodowej Komisji. Jak dodał pełnomocnik, brak niemal 10% kart nie zachwieje wynikami wyborów. Różnica między kandydatami okazała się na tyle duża, że dodatkowe głosy nie wpłyną na wynik wyborów. Reporterzy Telewizji Centrum poinformowali, że nieoficjalnie jeden z przedstawicieli OKW w Sieradzu przyznał, że jest mało prawdopodobne, aby aż tyle kart wynieśli głosujący.
Okręgowa Komisja Wyborcza przyjęła wyjaśnienia członków obwodowej komisji. Jak informuje Państwowa Komisja Wyborcza na swojej stronie internetowej, w Obwodzie nr 12 w Zduńskiej Woli (Publiczne Przedszkole Nr 6, Żytnia 19/23), liczba kart wydanych do senatu wyniosła 1 135. Z urny wyjęto 1 033 kart.
Autor: ak/jaś