Zabytkowy tramwaj stanął w nocy w ogniu na moście Śląsko-Dąbrowskim w Warszawie. Cztery zastępy strażaków szybko opanowały pożar, jednak wagon został zniszczony niemal w połowie. W czasie gaszenia pożaru most był zamknięty dla pojazdów. Zdjęcia spalonego tramwaju otrzymaliśmy od Reportera 24 o nicku ptys.
"Do pożaru wyjechały cztery zastępy straży pożarnej: dwa ze strony praskiej i dwa ze Śródmieścia. Kiedy strażacy dotarli na miejsce cały wagon techniczny objęty był już pożarem" - poinformował nas mł. kpt. Michał Konopka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Jak dodał, był to tramwaj techniczny. Jego załoga nie ucierpiała w wyniku pożaru. Akcja gaszenia ognia trwała około półtorej godziny, wagon spłonął niemal w połowie. Po zakończeniu gaszenia został odholowany z mostu przez pogotowie tramwajowe.
W trakcie pracy strażaków Trasa W-Z zamknięta była z obu stron, a policja kierowała samochody na objazdy. Nieznane są przyczyny wybuchu pożaru.
Zabytkowy tramwaj
Jak można przeczytać na stronie Tramwajów Warszawskich, był to pojazd typu K, produkowany w latach 1939-40. Pasażerów woziły do 1962 roku, potem zaadaptowano go na potrzeby prac remontowych prowadzonych na torach.
W sumie po stolicy jeździło 60 takich tramwajów. Za ich produkcję odpowiadały Wspólnota Interesów w Katowicach — Zakłady Przetwórcze Królewskiej Huty w Chorzowie (obecnie Alstom Konstal S.A.) oraz M.E.Domansky Eisenbahn Waggonbau w Wolnym Mieście Gdańsku.
Autor: aw/ja