Jak poinformował we wtorek Regionalny Urząd Rozwoju i Turystyki Regionu Petry (PDTRA), w wyniku ulewnego deszczu, który w poniedziałek zalał teren zabytkowego miasta, konieczne było ewakuowanie przebywających tam turystów. Szacuje się, że w mieście przebywało wtedy ponad tysiąc osób.

Czytaj też na tvnmeteo.pl

Na miejscu był Reporter 24, pan Kamil, który przesłał nagranie z ewakuacji na Kontakt 24. - Około godziny 13 czasu lokalnego byłem w Petrze. Chciałem zwiedzić zabytki na własną rękę - opowiadał pan Kamil w rozmowie z redakcją.

- Warunki były trudne. Najpierw padał przelotny deszcz, ale w ciągu 15 minut pogoda zmieniła się diametralnie. Zostaliśmy skierowani w bezpieczniejsze miejsce. Później podjęto decyzję o ewakuacji - dodał.

Petra to wyciosane w czerwonym piaskowcu starożytne miasto położone w sercu jordańskiej pustyni. Jego rozkwit przypadł na czasy antyczne, od III wieku p.n.e. do I wieku n.e. Z uwagi na swoje niespotykane walory historyczne i krajobrazowe, zostało ono zaliczone w poczet siedmiu nowych cudów świata obok między innymi Wielkiego Muru Chińskiego, rzymskiego Koloseum czy indyjskiego pałacu Tadź Mahal.

Ulewy dały się we znaki nie tylko w okolicach Petry. Jak podaje portal Jordan News, trzy osoby zostały ranne po tym, jak autokar przewrócił się z powodu ulewnego deszczu w regionie Ma'an na południu kraju. Pasażerowie jechali na zajęcia na Uniwersytecie Al-Hussein Bin Talal w Ma'an. Władze uczelni zdecydowały się zawiesić zajęcia z powodu niebezpiecznych warunków pogodowych.

W poniedziałek potoki wody deszczowej zablokowały również wiele dróg w zachodniej części kraju. Dyrekcja Bezpieczeństwa Publicznego (PSD) powiedziała, że władze zajmowały się usuwaniem skutków osuwisk i skalnych lawin wokół dookoła Morza Martwego. Część ciągów komunikacyjnych pozostaje zamkniętych.

Autor: as, ek//rzw / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl