Dwóch pijanych mężczyzn zaatakowało policjantów i ratownika medycznego podczas interwencji w jednym z mieszkań w Szydłowcu (woj. mazowieckie). Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala ze złamanym nosem. Informację dostaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
Do zdarzenia doszło około godziny 23. w środę. Jak czytamy w komunikacie nadesłanym przez oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu, policjanci asystowali przy udzielaniu pomocy młodej kobiecie przez załogę karetki pogotowia ratunkowego.
W czasie udzielania pomocy doszło do nieporozumień między załogą a domownikami. Obecny na miejscu zdarzenia patrol policyjny został w pewnym momencie zaatakowany przez dwóch pijanych mężczyzn.
"Natychmiast w to miejsce przyjechał drugi patrol. Interweniujący policjanci obezwładnili napastników" - poinformował asp. szt. Dariusz Gawęda.
Złamany nos policjanta
"Zatrzymani mężczyźni to ojciec i syn w wieku 59 i 29 lat. Obaj byli nietrzeźwi. Mieli po blisko półtora promila alkoholu w organizmie" - relacjonował policjant.
W trakcie interwencji jeden z policjantów doznał złamania nosa i został przewieziony do szpitala w Skarżysku Kamiennej. Ranny został również jeden z ratowników. Zarówno policjant, jak i ratownik po udzieleniu niezbędnej pomocy lekarskiej zostali zwolnieni ze szpitala.
"Po wytrzeźwieniu zatrzymanymi mężczyznami zajmie się prokurator, który będzie wyjaśniał wszystkie okoliczności zdarzenia. Zatrzymani muszą się liczyć z zarzutami czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, co zagrożone jest kara do 10 lat więzienia" - czytamy w komunikacie.
Autor: mg/sk