"Król Rock and Rolla" albo po prostu "Król" - tak nazywany był Elvis Presley, który w poprzednim stuleciu zrewolucjonizował muzykę rozrywkową. 16 sierpnia przypadła 36. rocznica jego śmierci, a fani, jak co roku, odwiedzili miejsce jego życia i śmierci - posiadłość Graceland. Reporter 24 darekny postanowił podzielić się z nami zdjęciami z wycieczki.
Elvis Aaron Presley zmarł w swojej posiadłości 16 sierpnia 1977 roku. Mieszkał w tym wybudowanym w 1939 roku budynku prawie połowę swojego życia - od 1957 roku. O znaczeniu tego kompleksu świadczy też fakt, że w 2006 roku został zakwalifikowany jako Narodowy Pomnik Historyczny USA.
"Król Rock and Rolla"
Elvis był jednym z najbardziej popularnych muzyków poprzedniego stulecia. Najlepiej świadczą o tym jego przydomki - "Król Rock and Rolla" lub po prostu "Król". Był przede wszystkim prekursorem rock and rolla, a jego płyty sprzedały się na całym świecie w ponad miliardowym nakładzie.
Pożegnał go nawet prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter: "jego muzyka, jego osobowość zmieniły oblicze amerykańskiej kultury".
Autor: aw/jas