Kilkanaście osób mogło paść ofiarami skimmerów działających na terenie Warszawy. Poszkodowani zgłosili policji, że z ich kont za granicą wypłacono pieniądze. Możliwe, że na jednym z bankomatów w Śródmieściu była nałożona specjalna nakładka. Pierwszy sygnał otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Według jednego z internautów, który zaalarmował naszą redakcję, na niektórych bankomatach w centrum Warszawy od kilku dni były nałożone specjalne nakładki skanujące paski magnetyczne kart płatniczych. Dzięki takiemu procederowi oszuści są w stanie wykraść pieniądze z kont.
- Dziś w nocy z kont poznikały pieniądze. Wypłacono je za granicą, w obcych walutach - napisała niebieska11.
Poszkodowani
Kom. Iwona Jurkiewicz ze stołecznej komendy w rozmowie z nami przyznała, że w piątek na policję zgłosiło się kilkanaście osób. - Przekazały one, że z ich kont dokonano nieautoryzowanych wypłat pieniędzy. Do wszystkich wypłat doszło poza granicami państwa - powiedziała.
Funkcjonariusze nie informują, w jakich okolicznościach poszkodowane osoby straciły pieniądze, ile było zgłoszeń, a także o jakiej kwocie mowa. Nie wiadomo też, czy poszkodowane osoby wypłacały pieniądze w jednym z bankomatów, czy w kilku. - Mamy podejrzenie, że na jednym z bankomatów w Śródmieściu mogła być nałożona specjalna nakładka - mówiła policjantka. Kom. Jurkiewicz nie chciała jednak poinformować, przy jakiej ulicy bankomat się znajduje. - Policjanci ze Śródmieścia ustalają okoliczności tego zdarzenia - powiedziała.
Rozwaga
Policja apeluje też, by wypłacając pieniądze z bankomatów zachować szczególną ostrożność. Sprawdzić, czy np. nikt nas nie obserwuje i przede wszystkim zakrywać klawiaturę bankomatu podczas wpisywania PIN-u. Bowiem, by wykraść nasze pieniądze skimmerzy muszą mieć także numer PIN. Oszust zdobędzie go dzięki skierowanej na klawiaturę kamerze, która rejestruje ruch palców. Zamiast kamery może zainstalować też własną klawiaturę, która przekaże mu nasz kod.
Autor: ank/aw