Na dnie Jeziora Mikołajskiego (Warmińsko-Mazurskie) znaleziono w weekend granat z czasów II wojny światowej. We wtorek rano na miejsce przybyli nurkowie i usunęli niewybuch. Nagranie przedstawiające akcję służb otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- To był granat przeciwpancerny z czasów II wojny światowej. Leżał w odległości pięciu metrów od brzegu, na głębokości dwóch metrów - mówi porucznik Łukasz Koziarski, oficer prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Niewybuch z dna jeziora wydobyli, wchodzący w skład tej jednostki, członkowie Grupy Nurków Minerów z 13. Dywizjonu Trałowców. Akcja zakończyła się we wtorek (18 stycznia) po godzinie 11. - Granat został przekazany patrolowi saperskiemu nr. 12 z Orzysza - zaznacza porucznik Koziarski.
Znaleziono go przypadkowo podczas rutynowych ćwiczeń
Niewybuch został odnaleziony w sobotę (15 stycznia) w czasie rutynowych ćwiczeń Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Podczas wydobywania z wody manekina, płetwonurek natknął się na stary granat. Ćwiczenia natychmiast przerwano i powiadomiono policję oraz patrol rozminowania z jednostki wojskowej w Orzyszu. Teren został zabezpieczony do czasu wydobycia niewybuchu z jeziora przez saperów.
Mieszkańców ewakuowano
Na czas trwania akcji ewakuowano około 200 mieszkańców pobliskich budynków. - Wyznaczono im miejsce schronienia w Centrum Kultury Kłobuk. Gdy saperzy opuszczą zamkniętą strefę, mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Sądzę, że stanie się to za około pół godziny - mówiła po godzinie 11.30 aspirant Dorota Kulig z Komendy Powiatowej Policji, która jest na miejscu. Granat zostanie unieszkodliwiony na poligonie w Orzyszu.
Autor: tm//rzw / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24