Z 1500 metrów skoczyli z wielkimi flagami Polski

Skoczkowie spadochronowi w ten sposób obchodzili Święto Niepodległości

Pięciu skoczków spadochronowych uczciło Święto Niepodległości skokiem z wysokości 1500 metrów z wielkimi flagami Polski. Przygotowywali się do tego od roku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Skoczkowie Spadochronowi Świętują Niepodległość w Warszawie

Z naszą redakcją skontaktował pan Piotr Świeboda, organizator skoku w Święto Niepodległości ze spadochronem i flagą Polski. Jak przekazał, w czwartek pięciu skoczków ze Sky Magic, Aeroklubu Warszawskiego oraz Ośrodka Szkolenia Wysokościowo-Ratowniczego i Spadochronowego z Poznania ustanowiło rekord Polski w łącznej powierzchni flag podczas skoku.

- Łącznie było 1100 metrów kwadratowych flag. W taki sposób skoczkowie uczcili 103. rocznicę odzyskania niepodległości. To była dobrze wykonana praca zespołowa - podkreślił Świeboda.

W skoku wzięli udział: Piotr "Pitero" Piotrowski z flagą 500m2, Marcin "Lutek" Mucha (flaga 230m2), Piotr "Błażej" Błażewicz (flaga 170m2), Mariusz "Malutki" Pawłowski (flaga 100m2) oraz Sebastian "Szczena" Ryżko (flaga 100m2).

"Flagi ważyły łącznie ponad 120 kilogramów"

Zaznaczył, że skoczkowie, którzy brali udział w skoku to najbardziej doświadczeni pokazowcy w Polsce. - Flagi, z którymi skakali, ważyły łącznie ponad 120 kilogramów. Warunki atmosferyczne były wymarzone: lekki wiaterek. Górą trochę wiało. Na 1500 metrach nawet 13 metrów na sekundę. Skoczkowie musieli zachować dużą ostrożność. Każdy dodatkowy manewr mógłby spowodować lądowanie nie w miejscu, w którym planowano - powiedział.

Ale jak zauważył Piotr Świeboda, skoczkowie zawsze muszą być ostrożni, bo u nich musi wszystko wyjść za pierwszym razem. - Nie mogą dodać gazu i odlecieć na drugi krąg. Jak wyskoczyli, to muszą wylądować. A wyskoczyli wszyscy: pięciu skoczków i dwóch kamermanów. Wszystkie czasze się otworzyły i można było przejść do otwierania flag - opowiadał pan Piotr. - Flagi zostały rozpostarte na wysokości 1000 metrów. Wszyscy wylądowali tam, gdzie mieli wylądować. Było bezpiecznie, epicko i niesamowicie - podsumował organizator czwartkowej akcji.

Z jego relacji wynika, że do tego skoku przygotowywali się cały rok. - Dwa tygodnie temu zrobiliśmy trening, Warszawa to trudne miejsce do lądowania ze względu na okoliczne lotniska i ruch powietrzny. Skoczkowie skakali razem na treningu, żeby być przygotowanym, jak zachowa się flaga po jej otwarciu.

Podobny skok planują wykonać też 2 maja.

Czytaj też na tvnwarszawa.pl.

Autor: mp,jw/gp / Źródło: Kontakt 24/tvnwarszawa.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl