ZGŁOSZONE NA KONTAKT24

Zaczepki i podgryzanie. Tak się bawią młode wilki

Źródło:
Kontakt24
Zabawa dwóch wilków w lesie
Zabawa dwóch wilków w lesie
Leśny Kawaler / Kontakt 24
Zabawa dwóch wilków w lesieLeśny Kawaler / Kontakt 24

Trącanie łapami, wzajemne podgryzanie a nawet zapasy. Reporter24 uchwycił wyjątkową scenę przedstawiającą zabawę dwóch młodych wilków. Niezwykłe nagranie zarejestrowane w jednym z lasów województwa śląskiego otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Ostatniego dnia stycznia, w jednym z lasów województwa śląskiego pan Dawid, szerzej znany pod pseudonimem Leśny Kawaler, zarejestrował wesołe harce młodych wilków. Jak podkreślił, z uwagi na bezpieczeństwo zwierząt nigdy nie podaje dokładnego miejsca nagrania.

Komentując tę rzadką scenę zauważył, że zwierzęta podczas zabawy używają zębów, ale nie robią sobie krzywdy. - Oczywiście na nagraniach nie gryzą się na poważnie. To forma wzajemnych zaczepek czy odpowiednik przekomarzania się. To po prostu zabawa. Mają teraz grube zimowe futro, więc nawet nie czują swoich zębów – zaznaczył.

Ukryta kamera zarejestrowała zabawę wilkówLeśny Kawaler / Kontakt 24

Wesołe harce w ukrytej kamerze

- Takie sceny pokazują, że życie zwierząt nie polega jedynie na przetrwaniu i walce o pożywienie. Nie są one również kierowane wyłącznie instynktem. Tutaj widać, że w wolnym czasie młode wilki uwielbiają się bawić i bardzo cenią sobie swoje towarzystwo. Są po prostu szczęśliwe. Wszystko to dzieje się w pięknej leśnej i zaśnieżonej scenerii. Bardzo trudno jest nagrać taki film i takie zachowania wilków, dlatego cieszę się, że zrobiłem to już kolejny raz – dodał.

Leśny Kawaler publikuje nagrania zarejestrowanych przez siebie dzikich zwierząt. Latem ubiegłego roku na Kontakt 24 przesłał nagranie przedstawiające parę wilków, która z zaciekawieniem przyglądała się tamie bobrów. Wtedy też jeden z odkrywców przywrócił kamerę.

Leśny Kawaler podkreślił, że obserwowane przez siebie dzikie zwierzęta zna od dawna, często nawet od ich narodzin. One kojarzą jego zapach, dzięki czemu udaje mu się zarejestrować tak wyjątkowe sceny. Jak twierdzi, wilki ufają mu na tyle, że nie uciekają po wyczuciu pozostawionej przez niego kamery. Mamy, więc nadzieję, że w przyszłości ponownie zobaczymy tę radosną dwójkę.

Autorka/Autor:asz/ak

Źródło: Kontakt24

Źródło zdjęcia głównego: Leśny Kawaler / Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Strażacy od rana walczą z pożarem budynku gospodarczego w Mikołajkach (woj. warmińsko-mazurskie). Dwie osoby ewakuowały się same, trzecią musieli wynieść strażacy.

Pożar drewnianego budynku, jedna osoba poszkodowana

Pożar drewnianego budynku, jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nie milkną echa skandalicznej sytuacji w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej (woj. podkarpackie). Doszło tam do bójki pomiędzy nauczycielem a uczniem. Filmy ze zdarzenia trafiły do sieci. Policja - na wniosek dyrektorki szkoły - wszczęła w tej sprawie czynności wyjaśniające, które dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. W szkole trwa kontrola kuratorium.

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

Burza Eowyn szaleje na Wyspach Brytyjskich. Do redakcji Kontaktu24 zgłosiła się pani Martyna, która od 14 lat mieszka w Irlandii. Kobieta przedstawiła, jak wyglądają konsekwencje gwałtownej pogody w mieście Galway.

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Głobinie na Pomorzu pijany kierowca doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym z przeciwka pojazdem. 33-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Obaj kierowcy trafili do szpitala. Informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pijany kierowca doprowadził do czołowego zderzenia

Pijany kierowca doprowadził do czołowego zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Nie udało się uratować mężczyzny, który "utracił funkcje życiowe" podczas transportu na izbę wytrzeźwień w Białymstoku. Policja zapewnia, że "zgon nie był spowodowany czynnościami interwencyjnymi funkcjonariuszy". Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Mężczyzna zmarł w radiowozie

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Mężczyzna zmarł w radiowozie

Źródło:
Kontakt24

Sarna utknęła między metalowymi prętami bramy prywatnej posesji. Z pomocą zwierzęciu przybyli strażacy, którzy je rozszerzyli. Cała akcja trwała kilka minut. Sarna mogła wrócić na wolność.

Sarna utknęła między prętami bramy. Przyjechali strażacy i po pięciu minutach była wolna

Sarna utknęła między prętami bramy. Przyjechali strażacy i po pięciu minutach była wolna

Źródło:
Konktak24

Duży kawałek lodu spadł z dachu jadącej ciężarówki wprost na wyprzedzający ją samochód osobowy. Odłamek trafił w dach, pozostawiając na nim wgniecenie. - Strach się bać, co by było, gdyby ten lód uderzył w moją przednią szybę - podkreślił właściciel samochodu, pan Tadeusz, który przesłał nam nagranie ze zdarzenia.

Odłamek lodu spadł z ciężarówki na jadący samochód. Nagranie

Odłamek lodu spadł z ciężarówki na jadący samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl