Na autostradzie A4 w Mysłowicach wywróciła się cysterna przewożąca argon. Kierowca samochodu nie żyje. Wjazd na Katowice był zablokowany. Informacje oraz zdjęcie zamieścił w naszym serwisie Marcin - przedstawiciel lokalnej Telewizji Mysłowice.
Do wypadku doszło około godziny 8.20 w Mysłowicach na autostradzie A4. Jak poinformowała redakcję Kontaktu 24 Katarzyna Kępka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, przewożąca argon cysterna przewróciła się. Kierowca ciężarówki został zakleszczony w kabinie. Nie udało się uratować jego życia.
Według wstępnych ocen, kierowca mógł pokonać zakręt zbyt szybko i wyrzuciła go siła odśrodkowa. "Tam jest ostry zakręt, popularnie zwany 'patelnią'. Obowiązuje na nim ograniczenie do 40 km/h" - dodał w rozmowie z tvn24.pl Artur Tomalik z mysłowickiej straży pożarnej.
W cysternie doszło do niewielkich rozszczelnień, ale jak informuje straż pożarna, nie było zagrożenia wybuchem. W cysternie znajdowało się 17 ton argonu. Jak tłumaczył Artur Tomalik, argon jest gazem niereaktywnym, niepalnym, a jedyne zagrożenie jakie stwarza, to ryzyko odmrożenia w przypadku kontaktu ze skroplonym gazem.
Wjazd na Katowice był przez kilka godzin zablokowany. Dodatkowo strażacy ze względów bezpieczeństwa zdecydowali się wyłączyć jeden pas ruchu autostrady na odcinku kilkuset metrów na czas podnoszenia cysterny.
Autor: am//tka