Policjanci interweniujący przy zdarzeniu drogowym zauważyli dwóch mężczyzn jadących motorowerem. Jeden z nich był bez kasku. Na sygnał od funkcjonariusza, żeby się zatrzymali, wywrócili się. Okazało się, że byli pijani. Kierujący motorowerem miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Do zdarzenia doszło w miejscowości Głowienka (Podkarpackie). Informację i zdjęcia otrzymaliśmy od serwisu terazKrosno.pl.
Policja otrzymała zgłoszenie w środę około godziny 12.
- Policjanci podczas interwencji przy zdarzeniu drogowym zauważyli dwóch mężczyzn na motorowerze, w tym pasażera bez kasku. Funkcjonariusz dał sygnał do zatrzymania, a wtedy kierujący motorowerem, 17-letni mężczyzna, stracił panowanie nad jednośladem – poinformowała asp. Dominika Kopeć z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Jak dodała policjantka, okazało się, że 17-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Pasażer, 53-letni mężczyzna, blisko 2 promile.
Obaj mężczyźni nie odnieśli obrażeń. 17-latkowi zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania motorowerem.
Autor: kz//gw