Na nietypowy pomysł uniknięcia ważenia samochodu - a w konsekwencji kary - wpadł kierowca ciężarówki przewożącej kruszywo. Mężczyzna prawdopodobnie świadom tego, że jego pojazd jest przeładowany, po zatrzymaniu do kontroli przez Inspekcję Transportu Drogowego wysypał ładunek na drogę. Informację oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia, do którego doszło rano w Sopocie, otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
"Mężczyzna - wiedząc, że jego samochód może być przeładowany - podczas kontroli chciał pozbyć się nadmiaru ładunku wysypując go w zatoczce" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Grzegorz Kamiński, pomorski wojewódzki inspektor transportu drogowego. Potem mężczyzna próbował symulować zasłabnięcie. Jak poinformował inspektor, pomoc medyczna nie była jednak konieczna.
Wszystko na nic
Jak się okazuje, wysiłki kierowcy poszły na marne. "Wysypany ładunek zostanie ponownie załadowany, a pojazd zważony" - zapowiedział inspektor Kamiński. Jak dodał, dopiero po tym będzie możliwe ustalenie wysokości kary, której przyznanie reguluje ustawa o drogach publicznych.
Po zważeniu ciężarówki okazało się, że o ponad 11 ton przekroczona jest dopuszczalna masa całkowita pojazdu, za co grozi kara ponad 58 tys. złotych.
Ponadto wobec kierowcy zostanie sporządzony wniosek do sądu o ukaranie grzywną za zaśmiecanie przestrzeni publicznej, spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, naruszenia czasu pracy oraz poruszanie się pojazdem przeciążonym.
Autor: mmt//tka