"Wystraszony jelonek" na środku jezdni. Osłaniali go kierowcy
Jelonek próbował przedostać się przez trzypasmową jezdnię w Warszawie. Przestraszone zwierzę osłaniali przejeżdżający kierowcy. Pierwszą informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Przestraszone zwierzę zauważyli kierowcy około 5:30 na jednej z jezdni ulicy Wiertniczej w Warszawie.
- Nie wiadomo czy maluch został potrącony, czy tylko się zgubił - relacjonowała Reporterka 24, która przesłała do nas zdjęcia "wystraszonego jelonka".
Jak dodała, zwierzę próbowało przedostać się przez pas zieleni, jednak barierki były dla niego za ciężkie do sforsowania.
- Kierowcy informowali się na bieżąco i osłaniali wystraszonego malucha przed ewentualnym dalszym potrąceniem - wyjaśniła. Na miejsce został także wezwany Ekopatrol.
"Nie udało się znaleźć zwierzęcia"
Portal tvnwarszawa.pl skontaktował się z Jerzym Jabraszko ze straży miejskiej, który potwierdził otrzymanie zgłoszenia.
Działania strażników nie przyniosły jednak rezultatu. - Nie udało im się znaleźć zwierzęcia. Przejrzeli okoliczne miejsca, jednak bez efektu - wyjaśnił. - Najwyraźniej samo się oddaliło, miejmy nadzieję że całe i zdrowe - dodał.
Zdjęcie zwierzęcia na prośbę tvnwarszawa.pl obejrzał Gruszka z Lasów Państwowych. W rozmowie z portalem ocenił, że zagubione na ruchliwej ulicy zwierzę to kozioł sarny.
Autor: ab/pm / Źródło: tvnwarszawa.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na Wisłostradzie, na wysokości Cytadeli, doszło do wypadku. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z trzema pojazdami. Rannych zostało sześć osób.
Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych
- Źródło:
- tvn24.pl, Kontakt24
Obsługa samolotu, który miał wystartować z lotniska w podkrakowskich Balicach, zauważyła dym w kabinie. Maszyna jest uziemiona, a pasażerowie wrócili do terminalu. Jak mówi jedna z podróżnych, zapanował "lekki popłoch", jednak ewakuacja za pomocą zjeżdżalni przebiegła sprawnie.
Dym w kabinie samolotu. "Zgasło światło, zapanował lekki popłoch"
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu. "Wypuście ludzi z tego smrodu"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.
Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie
- Źródło:
- TVN24+
Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".
Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie
Dwanaście osób ewakuowano w niedzielę wieczorem z płonącego budynku przy ul. Lubickiej w Toruniu. Dwie osoby, które ratowały się, skacząc z trzeciego piętra, zostały ranne. Do sprawy zatrzymano 44-latka.
Ewakuacja z płonącego bloku, dwie osoby wyskoczyły z okien. Zatrzymano 44-latka
- Źródło:
- TVN24, Kontakt24