52-letni operator betonowozu zginął na budowie po tym, jak jeden z elementów wysięgnika uderzył go w głowę. Do tragicznego wypadku doszło we wtorek po południu w Suwałkach (woj. podlaskie). Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 o nicku radzik1975.
Do wypadku doszło około godz. 13.30 na budowie przy ul. Kościuszki. "Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas wylewania fundamentów pod ogrodzenie pękł wysięgnik gruszki. Jeden z jego elementów uderzył w głowę 52-letniego operatora" - poinformowała nas asp. Edyta Kimera z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. "Mężczyzna, który stał na zewnątrz obok wysięgnika, zmarł na miejscu" - dodała policjantka.
Na miejscu byli policjanci, którzy wraz z prokuratorem przeprowadzili oględziny. Dokładne okoliczności i przyczyny śmierci mężczyzny wyjaśni dochodzenie.
Autor: js//tka