Porywisty wiatr dał się we znaki mieszkańcom województwa śląskiego. "W Bielsku-Białej wichura pozbawiła mieszkańców prądu" - napisał we wtorek na Kontakt 24 @Łukasz. "Z kolei w Ząbkowicach Śląskich podmuch wiatru powalił choinkę" - dodał @MaRteL.
"Dzisiaj cały dzień na południu wieje. W Kozach czy Jaworzu w szczytowym momencie mieliśmy sporo kłopotów, bo ok. 6-7 tysięcy naszych klientów nie miało zasilania" - mówił we wtorek po południu na antenie TVN24 Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Dystrybucja. Jak dodał, zasilanie udało się przywrócić, ale zaraz pojawiły się problemy z dostawami prądu w innych miejscowościach. Wieczorem w środę bez energii było 5 tysięcy gospodarstw domowych, głównie w okolicach Bielska-Białej i Cieszyna.
Jak mówił rzecznik, ekipy pogotowia energetycznego są na miejscu awarii i intensywnie pracują, aby jak najszybciej przywrócić wszystkim odbiorcom zasilanie.
Kilkadziesiąt interwencji
Jak poinformował nas dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach, w województwie śląskim strażacy interweniowali do dzisiejszego ranka 116 razy. "Najwięcej zgłoszeń wpływało z powiatu cieszyńskiego - 49, bielskiego - 36 i żywieckiego - 31" - wyliczał.
"Strażacy usuwali powalone drzewa, konary i gałęzie. Nie mieliśmy zgłoszenia o osobach poszkodowanych" - powiedział nam dyżurny.
Jak informowała Maja Popielarska, prezenterka TVN Meteo, w świąteczne dni możemy spodziewać się w Polsce porywów wiatru o prędkości 70-80 km/h. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNMETEO.PL
Autor: aolsz/mj