Kierowca czerwonego samochodu w Starym Sączu (Małopolska) postanowił wyprzedzić inne auto, jadąc ścieżką rowerową. "Bezmyślny pirat drogowy wyprzedza z dużą prędkością ścieżką rowerową, po której jadą rowerzyści, przejściu dla pieszych, a następnie wyprzedza przed samym rondem na podwójnej ciągłej" - opisują zachowanie kierowcy Sądeckie Drogi. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Nagranie zostało opublikowane w serwisie Sądeckie Drogi. Prowadzący stronę pan Marcin przesłał je na Kontakt 24. Jak przekazał, do zdarzenia doszło 4 lipca (data na widoczna na nagraniu jest nieprawidłowa) w Starym Sączu na ul. Jana Pawła II.
"Bezmyślny pirat drogowy wyprzedza z dużą prędkością ścieżką rowerową, po której jadą rowerzyści, przejściu dla pieszych, a następnie wyprzedza przed samym rondem na podwójnej ciągłej" - podsumowano zachowanie kierowcy na facebookowym profilu Sądeckich Dróg.
"Cud, że nikt nie zginął"
Na filmie widać, że samochód z kamerą zostaje wyprzedzony przez czerwone auto, jadące z dużą prędkością po ścieżce rowerowej. "Cud, że nikt nie zginął pod kołami szaleńca drogowego" - komentuje pan Marcin.
Prowadzący Sądeckie Drogi zaznacza, że na ścieżce w tym czasie znajdowali się rowerzyści. Kierowca, jak poinformował, nie przekazał nagrania policji.
- Coraz więcej osób ma kamerki w samochodach, monitoring miejski i monitoring na drogach też jest coraz bardziej rozwinięty. Nawet jeżeli taka osoba nie zostanie ujęta na miejscu, a policjanci dysponują monitoringiem - wtedy docieramy do takiej osoby i przeprowadzamy swoje czynności - powiedział TVN24 młodszy aspirant Bartosz Izdebski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policjant wspomniał też o policyjnej skrzynce "Stop agresji drogowej", gdzie wpływają nagrania ukazujące niebezpieczne lub nietypowe sytuacje drogowe. - My te filmiki analizujemy i takie osoby trafiają do nas na przesłuchanie, bardzo często kończy się to mandatami. Z roku na rok tych filmików jest coraz więcej, rosną one lawinowo, bo coraz więcej jest kamerek w samochodach - podkreślił mł. asp. Izdebski.
Autor: wini/tam / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl