Wyprzedza, jedzie na czołówkę, inni uciekają. "Byłem pewny, że skończy się to gorzej"

Niebezpieczne wyprzedzanie na krajowej '70'

Kierowca opla nie włączył kierunkowskazu, zaczął wyprzedzać inne auta. Robił to jednak tak, że inni kierowcy musieli zjeżdżać na pobocze. - Jechał bardzo szybko. Gdy zaczął zbierać się do wyprzedzania, byłem pewny, że skończy się to gorzej. Niesamowite, że nic się nie stało – mówi Reporter 24. Nagranie z niebezpiecznego manewru, który miał miejsce w okolicach Bobrowników (Łódzkie), otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widać, jak kierowca opla wyprzedza, choć nie powinien. Swoim zachowaniem zmusza inne auta do zjazdu na pobocze. Do sytuacji doszło 2 sierpnia na drodze krajowej numer 70 w okolicach Bobrowników pod Łowiczem.

Autor nagrania, pan Bartosz, powiedział w rozmowie z naszą redakcją, że kierowcę dostrzegł w lusterku. - Jechał bardzo szybko. Gdy zaczął zbierać się do wyprzedzania, byłem pewny, że skończy się to gorzej. Niesamowite, że nic się nie stało. Mam kamerkę w samochodzie od półtora roku, dużo jeżdżę i pierwszy raz coś takiego widziałem - relacjonował Reporter 24. - Potencjalny zabójca w akcji - skwitował.

Pan Bartosz twierdzi, że nagranie przesłał do Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Od policjantów dowiedział się, że zajmują się sprawą.

"Wyprzedzanie na trzeciego"

Marcin Wawrzyniak z Akademii Bezpiecznej Jazdy stwierdził że sytuacja, z którą spotkał się Reporter 24, zdarza się bardzo często na drodze i powinna być piętnowana.

- Wykonywany manewr przez kierującego oplem, nazywany popularnie "wyprzedzaniem na trzeciego", zmusił kierujących, jadących z naprzeciwka oraz w tym samym kierunku, do zjechania na pas awaryjny w celu uniknięcia zdarzenia drogowego, w tym zderzenia czołowego – ocenił.

Według niego kierujący oplem nie upewnił się, czy ma dostateczną ilość miejsca do wyprzedzania, wymusił pierwszeństwo na kierowcach jadących z przeciwnego i w tym samym kierunku. Dodatkowo - jak dodał Wawrzyniak - na nagraniu Reportera 24 nie widać, by kierowca opla sygnalizował manewr wyprzedzania, bowiem nie miał włączonego kierunkowskazu.

- Kierujący naruszył zasady bezpieczeństwa i przepisy w ruchu drogowym oraz stworzył sytuację bardzo niebezpieczną na drodze. Nadmienić także należy, że przekroczył dopuszczalną prędkość na analizowanym odcinku drogi. Z zapisu rejestratora wynika, że kierujący samochodem wyprzedzanym jechał z prędkością około 87 - 88 km/h, co niewątpliwie wskazuje na przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez samochód wyprzedzający. Konsekwencje takiego zachowania to z całą pewnością mandat i punkty karne - kończy Wawrzyniak.

Autor: mb//ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach prądu i wody.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

Do wypadku samochodu osobowego i nieoznakowanego radiowozu policji doszło w Opolu. Policjanci na sygnałach wjechali na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zderzyli się z osobowym peugeotem. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Źródło:
TVN24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ

Od kilkunastu godzin pogoda w Polsce jest bardzo dynamiczna. Niż Ziva z centrum znajdującym się na pograniczu fińsko-rosyjskim przyniósł do Polski silny wiatr o prędkości przekraczającej 100 km/h. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać skutki nocnych wichur.

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Około 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl