Wypadł ze swojego pasa i wjechał w audi. Sześć osób rannych
Sześć osób trafiło do szpitala po tym, jak 21-letni kierowca volkswagena na łuku drogi w Michałowicach (woj. małopolskie) zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z audi. Wśród poszkodowanych jest 11-letni chłopiec. Zdjęcia z miejsca wypadku przesłał na Kontakt 24 jeden z kierowców.
Do wypadku doszło około godziny 4:30 na trasie Kraków - Miechów na drodze krajowej nr 7.
Policja ustaliła, że 21-letni kierowca osobowego volkswagena na łuku jezdni zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z nadjeżdżającym osobowym audi. "Rannych zostało sześć osób, w tym 11-letni chłopiec. Mamy informacje, że żadnej osobie nie zagraża niebezpieczeństwo utraty życia, jednak sytuacja jest rozwojowa i trudno na tę chwilę ostatecznie wyrokować" - powiedział nam dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Jak dodał, nie wiadomo jeszcze, dlaczego kierowca zjechał na lewy pas ruchu. W chwili wypadku na drodze panowały trudne warunki - nawierzchnia była śliska po opadach deszczu.
21-letni kierowca volkswagena to mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, a audi to 61-letni mieszkaniec Krakowa. Nie wiadomo też jeszcze czy kierowcy byli trzeźwi.
Droga została została odblokowana około godziny 7 rano.
Autor: aolsz//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda w górach w piątek wymagała sporej ostrożności. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a szlaki były miejscami śliskie i nieprzetarte. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegały przed bardzo trudnymi warunkami do uprawiania turystyki.
"Otwieram okno, a tutaj śnieg. To było naprawdę wow"
Uczniowie szkoły w Chociwlu (woj. zachodniopomorskie) uczą się w budynku, w którym nie działa ogrzewanie. Sytuacja jest efektem opóźnień przy termomodernizacji placówki. Przez ostatnie dni uczniowie siedzieli w klasach w kurtkach. Gmina zapewnia, że wdrożyła rozwiązania tymczasowe, jednak rodzice wciąż zgłaszają trudne warunki nauki i zastanawiają się nad organizacją protestu.
Szkoła w Chociwlu bez ogrzewania. Uczniowie siedzą w kurtkach
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
