W szpitalu zmarł 54-letni mężczyzna, który w Bielawie (woj. dolnośląskie) tuż po meczu siatkarskim wypadł z trybuny. Informację oraz zdjęcie z miejsca wypadku, do którego doszło w sobotni wieczór, zamieścił w serwisie Kontaktu 24 doba.pl.
Jak wyjaśnił w rozmowie z TVN24 policjant, mężczyzna chcąc udzielić jakichś informacji sędziemu, wychylił się przez barierkę i spadł głową w dół.
- Obecny na miejscu rehabilitant, który zabezpieczał medycznie te zawody, niezwłocznie przystąpił do reanimacji. Zostało również powiadomione pogotowie - relacjonował podinsp. Furgała.
Zmarł w szpitalu
54-latek w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala powiatowego w Dzierżoniowie. - Mimo, podjętej reanimacji, mężczyzna około godz. 21:30 zmarł - poinformował rzecznik.
Policja ustala dokładne okoliczności wypadku.
Autor: //tka