40-letni kierowca zginął na miejscu po tym, jak jego samochód wypadł z drogi nr 48 pomiędzy Łuczynowem a Maciejowicami (woj. mazowieckie) i rozbił się na drzewach. Pierwszą informację o zdarzeniu i zdjęcie rozbitego samochodu nadesłał na Kontakt 24 tygodnikoko.pl.
"Około godziny 10.30 na prostym odcinku drogi krajowej nr 48 pomiędzy miejscowościami Łuczynów i Maciejowice z nieznanych przyczyn mazda nagle wypadła z drogi i dachowała. Samochód koziołkował i uderzył w pobliskie drzewa" - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł. asp. Patrycja Zaborowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
"Samochód znajdował się w znacznym oddaleniu od drogi, dlatego na razie nie wiemy nawet, w jakim jechał kierunku" - poinformowała policjantka.
Jak dodała, na miejscu zginął 40-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego. Mężczyzna jechał sam.
Autor: aka//tka