Dziewięciolatek zmarł po wypadku w wesołym miasteczku w Szczytnie (Warmińsko-Mazurskie). Chłopiec razem ze swoim 30-letnim wujkiem przebywali na karuzeli, z której wypadli. Dziecko zmarło w szpitalu. Informację o tym zdarzeniu i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Dziś doszło do groźnego wypadku w przyjezdnym lunaparku. Na jednej z atrakcji podczas działania urwała się gondola" - poinformował naszą redakcję Reporter 24 o nicku e-movies.pl.
Do wypadku doszło po godzinie 14 na terenie wesołego miasteczka w parku miejskim przy ulicy Spacerowej.
- Uszkodzeniu uległ element jednej z gondoli karuzeli, która najprawdopodobniej okręcała się wokół własnej osi. W środku przebywał dziewięciolatek razem ze swoim wujkiem - mówiła po godzinie 16 podkomisarz Ewa Szczepanek z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.
Dziewięciolatek zmarł w szpitalu
Chłopiec był nieprzytomny, doznał urazu głowy. Miał zostać przetransportowany do szpitala w Olsztynie. Zmarł w szpitalu w Szczytnie. Do szpitala pojechał również jego 30-letni wujek, który skarżył się na ból kręgosłupa. Po godzinie 21 podkomisarz Szczepanek dodała, że mężczyzna został już z niego wypuszczony.
Policja nie precyzuje, w jaki sposób doszło do wypadku i na czym miałaby polegać awaria. Dyżurny straży pożarnej w Szczytnie wyjaśnił w rozmowie z nami, że przechyliła się gondola karuzeli.
Wesołe miasteczko zostało wyłączone z użytkowania. Na miejscu pracowała policja i prokurator, którzy ustalają okoliczności wypadku. 30-letni mężczyzna był trzeźwy. On i dziewięciolatek przyjechali do Szczytna z Mazowsza.
Pękły mocowania gondoli
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do pęknięcia mocowań gondoli, która był przytwierdzona do platformy, na której się obracała. To spowodowało przechylenie i uderzenie głową przez chłopca - powiedział w poniedziałek w rozmowie z TVN24 zastępca prokuratora rejonowego w Szczytnie, Artur Bekulard.
Jak dodał, z informacji, które mu przekazano na podstawie zabezpieczonej dokumentacji wynika, że urządzenie miało aktualne przeglądy ze strony dozoru technicznego.
Prokurator poinformował również, że pracownicy wesołego miasteczka obsługujący karuzelę byli trzeźwi. W środę ma zostać wykonana sekcja zwłok, która określi dokładne przyczyny śmierci dziecka. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL.
Autor: mb//ank