Trzy osoby zginęły w wypadku na terenie jednostki wojskowej w Osówcu niedaleko Bydgoszczy. Ofiary to dwóch cywilów i żołnierz, który usiłował udzielić im pomocy. Prawdopodobnie mężczyźni zatruli się tlenkiem węgla. Cztery osoby natomiast zostały podtrute. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
Do wypadku na terenie jednostki wojskowej doszło około godziny 11. "Nie żyje dwóch pracowników firmy zewnętrznej, która prowadziła na terenie jednostki prace związane z instalacją wodną lub wodno-kanalizacyjną" - poinformował ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowódcy Sił Powietrznych.
Jak dodał, mężczyźni, którzy pracowali w wykopie w pewnym momencie zasłabli. "Na ratunek przybiegli wartownicy. Udało się wydobyć pracowników z wykopu, ale stracili przytomności i nie udało się ich uratować - wyjaśnił rzecznik.
W ciężkim stanie do szpitala trafił żołnierz, który usiłował pomóc mężczyznom. Lekarzom nie udało się uratować mu życia, zmarł w szpitalu.
Jak relacjonował na antenie TVN24 Mariusz Sidorkiewicz, najprawdopodobniej mężczyźni zatruli się tlenkiem węgla. "Nieoficjalne informacje sugerują, że strażacy z grupy ratownictwa chemicznego stwierdzili bardzo wysoką obecność tlenku węgla na poziomie pięciokrotnie przekraczającym normę śmiertelną" - mówił reporter.
"Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyźni, ze studzienki mającej osiem metrów głębokości, wypompowywali wodę za pomocą specjalnej pompy spalinowej. Właśnie te spaliny doprowadziły do tego, że w ciasnych pomieszczeniach pojawiło się zbyt dużo tlenku węgla" - tłumaczył Mariusz Sidorkiewicz.
Cztery osoby podtrute
Cztery osoby zostały podtrute tlenkiem węgla. "Trzy z nich trafiły do bydgoskich szpitali. Jak mówią lekarze, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - relacjonował Mariusz Sidorkiewicz.
Okoliczności wypadku będzie badać Prokuratura Wojskowa. Na początku przyszłego tygodnia zostanie przeprowadzona sekcja zwłok ofiar wypadku.
Autor: db,js//ja,jaś